Urzędnicy tłumaczą, że to w celu integracji mieszkańców. Centrum Aktywności Lokalnej miałoby więc służyć organizowaniu różnych wydarzeń dla członków społeczności.
- Wewnątrz swój kąt miedzy innymi znajdzie rada osiedla, Klub Seniora oraz biuro interwencji. Teren dokoła budynku również się zmieni: powstaną miejsca postojowe, stojaki rowerowe, oświetlenie, ławki, nasadzenia zieleni - mówi Tomasz Myszko-Wolski z biura prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Zanim jednak to się stanie, musi zostać postawiony budynek, który będzie pełnił funkcję siedziby rady i klubu. Powstanie przy ulicy Rybnickiej 39.
- Projekt przewiduje budowę nowego parterowego budynku o powierzchni 278 m2 - dodaje Tomasz Myszko-Wolski.
Zarząd Inwestycji Miejskich ogłosił już przetarg na jego budowę. Prace budowlane powinny zakończyć się przed przyszłorocznymi wakacjami.
Podobne centrum aktywności istnieje już na Tarnogaju. Nazywa się w skrócie CAT, czyli Centrum Aktywności Tarnogaju. Zarządza nim Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej, które urządziło już na przykład w tym miejscu osiedlową bibliotekę. Przypomnijmy, że Tarnogaj nie miał żadnej filii Miejskiej Biblioteki Publicznej, więc sąsiedzka biblioteka ten brak zapełniła.
Jak to działa?
- Dzisiaj nie ma jeszcze jednego modelu, który by obowiązywał w przypadku wszystkich centrów aktywności. Ale pracujemy nad skonstruowaniem jednolitego systemu dla wszystkich zainteresowanych osiedli - mówi Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych w Urzędzie Miejskim we Wrocławiu.
W przypadku CAT-u sytuacja wyglądała następująco: rozpisany został konkurs na wybór stowarzyszenia, które miało zarządzać Centrum. Konkurs wygrało Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej i to stowarzyszenie w ubiegłym roku otrzymało od miasta dofinansowanie w wysokości 50 tysięcy złotych. W tym roku po raz kolejny został rozpisany konkurs i znów wygrało go Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej. Tegoroczna dotacja była większa, wyniosła 100 000 złotych. Organizacje pozarządowe mogą starać się także o dofinansowania z innych źródeł.
- Taka procedura nie musi jednak działać w przypadku centrum aktywności na innym osiedlu. Każde osiedle jest inne. Na jednych mamy instytucje kultury, na innych NGO, są tez takie, gdzie brakuje jednych i drugich. Musimy wypracować rozwiązania na skalę całego miasta. I o tym m.in. będziemy rozmawiać w trakcie kongresu NGO 28 maja - tłumaczy Bartłomiej Świerczewski. - Organizacje pozarządowe wydają się naturalnym partnerem przy tego typu aktywnościach. Mają osobowość
prawną, mogą starać się także o dofinansowania z innych źródeł ale przede wszystkim mają doświadczenie i umiejętności do prowadzenia tego typu działań.
O dofinansowania nie mogą się natomiast starać rady osiedla. W 2018 roku gmina Wrocław przeznaczyła 150 milionów złotych na współpracę z organizacjami pozarządowymi.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?