Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zapyta mieszkańców jak walczyć ze smogiem

Celina Marchewka
Celina Marchewka
Wrocław: Miasto zapyta ludzi, co sądzą na temat smogu
Wrocław: Miasto zapyta ludzi, co sądzą na temat smogu Janusz WóJtowicz / Polska Press Grupa
Wrocławska Kampania Antysmogowa to badanie postaw mieszkańców w kontekście problemu smogowego i wymiany pieców. Urzędnicy o zdanie zapytają zarówno osoby, które już wymieniły źródło ciepła na ekologiczne, jak i te, które wciąż używają kopciuchów. Badanie potrwa miesiąc, a jego wyniki mają być pomocne w opracowywaniu miejskiej strategii walki ze smogiem.

Badanie odbędzie się w formie wywiadów - dyskusji grupowych z udziałem moderatora. Udział weźmie w nim 11 grup po 6-7 osób każda. Urzędnicy do przedsięwzięcia zaproszą mieszkańców wrocławskich osiedli i kwartałów ulic: potencjalnych i faktycznych beneficjentów wymiany pieców węglowych.

Uczestnicy zostaną dobrani i podzieleni na grupy na podstawie specjalnego kwestionariusza rekrutacyjnego. Każdy wywiad potrwa 1,5-2 godziny.

- Podczas spotkania rozmowa i dyskusja będzie przebiegać wg specjalnego scenariusza obejmującego interesujące nas zagadnienia związane z tematyką badania. Co ważne każda dyskusja ma mieć uporządkowany, ale swobodny charakter tak, aby jej uczestnicy mogli reagować i odpowiadać na zadawane pytania nie tylko przez moderatora, ale i pozostałych uczestników dyskusji. Całość wywiadów jest nagrywana techniką audio-video. Na tej podstawie sporządzona zostanie transkrypcja z przebiegu dyskusji, a na podstawie wszystkich wywiadów opracowany zostanie przez wykonawcę usługi raport z badań - tłumaczy Grzegorz Rajter z Urzędu Miasta we Wrocławiu.

Celem badania jest poznanie postaw mieszkańców wobec problemu smogu we Wrocławiu, zakresu wiedzy w tym temacie, a także znajomości oferty i planów miasta związanych z wymianą pieców. Moderatorzy głównie skupią się na mieszkańcach kamienic - czy są chętni do wzięcia udziału w programie i jakie są bariery ich ewentualnego uczestnictwa.

Zdaniem Krzysztofa Smolnickiego z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego, świadomość problemu wśród wrocławian z roku na rok jest coraz większa, a rozmowa z nimi może być przydatna, jeśli zostanie przeprowadzona w odpowiedni sposób.

- Ważne, aby zanim urzędnicy zapytają mieszkańców o ich zdanie na temat polityki antysmogowej, najpierw dostarczyli im wiedzy w tym temacie. Wiele osób na przykład obawia się wymiany pieców na ekologiczne z powodu wysokiej ceny takich urządzeń. A przecież ta sytuacja na rynku się zmienia i alternatywne źródła ciepła nie kosztują już tak dużo, jak kiedyś. Ważne też, żeby uświadomić mieszkańcom, że aby walka ze smogiem mogła być skuteczna i efektywna, trzeba opracować rozwiązania dla wszystkich mieszkańców, a nie pojedynczych gospodarstw domowych. Zanim na przykład w kamienicy wymienione zostaną piece, wcześniej trzeba ocieplić elewację, zmodernizować kominy, a także zapewnić mieszkańcom atrakcyjną alternatywę - na przykład stworzyć ciepłownię lub inne rozwiązanie, z którego skorzystają wszyscy. Wtedy ta walka ma realny sens - tłumaczy Krzysztof Smolnicki.

W mieście obowiązuje Ustawa Antysmogowa

Wrocław przoduje wśród polskich miast w liczbie kopciuchów w mieszkaniach komunalnych. Mamy ich na terenie miasta aż 18 tysięcy. To najwięcej w kraju. Urzędnicy muszą na serio zabrać się za zmniejszanie tej liczby, bo według przyjętych 1 lipca 2018 roku przepisów antysmogowych, do 1 lipca 2028 roku z ogrzewnictwa indywidualnego na terenie całego Wrocławia mają zostać wyeliminowane paliwa stałe. Pierwszym etapem tego procesu jest zakaz użytkowania kotłów poniżej 3 klasy (właśnie kopciuchów) od 1 lipca 2024 roku. Do tej daty zostało już więc mniej, niż 5 lat.

Opinia wrocławian odnośnie smogu jest badana co roku

Badania, które miasto planuje przeprowadzić raczej nie ukażą żadnych nowych informacji chociażby ze względu na to, że podobne ankiety wykonywane są każdego roku przez Centrum Praw Obywatelskich i Badań nad Demokracją. W czerwcu tego roku miała miejsce kolejna ich edycja, z której możemy dowiedzieć się między innymi, że:

  • 45 procent wrocławian ocenia jakość powietrza w mieście jako raczej złą, a 31 procent jako złą,
  • 96 procent badanych dostrzega problem zagrożenia smogiem,
  • 65 procent osób uważa, że w ostatnich latach jakość powietrza się pogorszyła,
  • 55 procent mieszkańców jako główną przyczynę smogu we Wrocławiu podaje spaliny pochodzące z kotłów i pieców gospodarstw domowych,
  • ponad połowa respondentów jako preferowany sposób poprawy jakości powietrza wskazuje: dofinansowanie likwidacji starych pieców i kotłów, wycofanie z rynku złej jakości węgla, kary dla palących śmieciami lub innym paliwem złej jakości, likwidację kotłów niskiej jakości, niespełniających norm,
  • 65 procent wrocławian chce, aby w przyszłości ich domy ogrzewane były za pomocą odnawialnych źródeł energii.

Mieszkańcy naszego województwa natomiast zaznaczyli w badaniu, że zdają sobie sprawę z negatywnych skutków smogu dla zdrowia (76 procent), a także akceptują wzrost ceny ogrzewania, jeśli będzie ono ekologiczne (50 procent).

Dwa rodzaje smogu

We Wrocławiu problem zanieczyszczonego powietrza daje się we znaki mieszkańcom nie tylko zimą. Także teraz z komunikatów wyświetlanych między innymi na przystankach, możemy wyczytać, że jakość powietrza jest umiarkowana lub nawet czasami zła. Wynika to z faktu, że miasta borykają się z dwoma rodzajami smogu. Zimą, jest to odmiana tzw. "londyńska", czyli ciężka i zawieszona w powietrzu związana z ogrzewaniem budynków. Smog występujący latem natomiast określa się mianem rodzaju "Los Angeles". Ten drugi wariant tworzą spaliny wydobywające się z aut. W rozwiniętych ośrodkach miejskich występują oba rodzaje, ale w dalszym ciągu normy jakości powietrza o wiele bardziej przekraczane są zimą - w pomiarach chwilowych nawet kilkaset razy. W miesiącach ciepłych - kilka, kilkanaście razy. Widać więc wyraźnie, że likwidacja kopciuchów to działanie niezbędne do poprawy jakości powietrza we Wrocławiu.

Obecnie trwa procedura przetargowa na wykonawcę miejskiego badania. Wpłynęły dwie oferty. Urząd szacuje, że wyda na ten projekt około 50 tysięcy złotych, ale dokładny koszt będzie znany po rozstrzygnięciu przetargu. Badanie ma potrwać miesiąc.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska