Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto wyburzy dawne koszary ZOMO. Rozbiórka jeszcze w maju

Marcin Kaźmierczak
Jeszcze w maju wyburzony zostanie budynek koszar leżący tuż nad brzegiem Odry
Jeszcze w maju wyburzony zostanie budynek koszar leżący tuż nad brzegiem Odry Marcin Kaźmierczak
Budynek po dawnych koszarach ZOMO jeszcze w maju zostanie wyburzony. Miasto otrzymało zgodę na jego rozbiórkę. Po niej sprzeda działkę.

Wyburzony zostanie pawilon stojący wzdłuż brzegu Odry. Jak informuje Urszula Hamkało, rzecznik prasowy Zarządu Zasobu Komunalnego, rozbiórka na pewno rozpocznie się jeszcze w maju. Miasto czeka jeszcze na zakończenie rozmów z policją, która jest właścicielem sąsiadującej działki, na której stoi część budynku.

– W najbliższych dniach wyjaśni się, czy będziemy burzyć część budynku stojącą na naszej działce, czy cały. Logika i sens wskazywałyby, że należy wyburzyć cały budynek, ale nie możemy tego zrobić bez zgody właściciela drugiej części działki, a więc policji – wyjaśnia Urszula Hamkało. – Umowę z wykonawcą podpiszemy, gdy ustalimy zakres robót. Na pewno nastąpi to jednak jeszcze w maju. Prace powinny potrwać około dwóch tygodni – dodaje.

Po zakończeniu rozbiórki miasto ogłosi przetarg na działkę o łącznej powierzchni 0,4 hektara. Została ona wyceniona na ok. 8,5 mln zł. Tyle wyniesie cena wywoławcza w przetargu.

– Na tę chwilę nie planujemy sprzedaży pozostałych działek w tym rejonie – dodaje Maja Berny.

Jak zauważa Zbigniew Maćków, wrocławski architekt, Kępa Mieszczańska jest łakomym kąskiem dla deweloperów.
- Trzeba jednak rozgraniczyć dwie zupełnie różne części Kępy Mieszczańskiej. Ta położona na południowy-wschód od ul. Drobnera i Dubois to jedna z najbardziej pożądanych lokalizacji we Wrocławiu. To miejsce z jednej strony bezpośrednio przylegające do Starego Miasta, a z drugiej posiadająca walory rekreacyjne, bo leży tuż nad rzeką. Po trzecie, pomimo niewielkiej i zamkniętej przestrzeni mamy tam do czynienia z bardzo dużym udziałem terenów zielonych, które w przyszłości można zagospodarować jako parki - wymienia Zbigniew Maćków.

Zdaniem architekta sprzedając działki nie wszystkie budynki trzeba wyburzać.
- Trzeba wartościować te budynki według kryterium jakości. To nie jest tak, że wszystkie stare budynki są tak samo ważne. Dawniej też stawiano budynki służące podrzędnym funkcjom, które teraz nie stanowią większej wartości. Przez to, że mamy do czynienia z budynkami przeszło stuletnimi powinniśmy jednak podchodzić do tego dość ostrożnie - tłumaczy Maćków. - Problemem na Kępie Mieszczańskiej jest dotychczasowa funkcja wojskowa tych budynków. One były zazwyczaj jedno lub dwukondygnacyjne. Jeśli teraz chcemy zmienić to miejsce w gęsto zabudowane śródmieście, jakie mamy choćby na sąsiednim Nadodrzu, musimy unikać kontrastów. To chyba najważniejsze wyzwanie dla architektów i urbanistów w tym miejscu - dodaje.

Zobacz, jak zmienia się miasto: Biblioteka na Dworcu Głównym otwarta

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska