Program nie zakłada jednak bezwarunkowego darowania długów wszystkim.
- Chcemy dać szansę tym, którzy przed laty z jakichś powodów, na przykład utraty pracy, choroby, czy sytuacji rodzinnej popadli w kłopoty i nie mogli płacić, a teraz ich sytuacja wyraźnie poprawiła się. Mogliby już spokojnie żyć, normalnie opłacać czynsz, jednak ich zadłużenie tak urosło, że czują się bezradni i tkwią w tej spirali niemocy - wyjaśnia Roman Szełemej prezydent Wałbrzycha. Wdrażany program zakłada bowiem, że umorzonych może być aż 70 procent zadłużenia (w sumie głównego i odsetek), jednak podstawowym warunkiem jest, że zadłużony najemca w umowie z gminą zobowiąże się do regularnego płacenia czynszu przez kolejnych 12 miesięcy. Jeśli w tym czasie, w ciągu roku, „nawali” to umowa przestanie obowiązywać.
- Mamy teraz program 500+, do tego znacznie mniejsze bezrobocie, niż kiedy obejmowałem funkcję prezydenta: w Wałbrzychu wynosiło ono blisko 20 procent, a teraz jest to 8 procent. Obecnie częściej pracodawca szuka pracowników, niż odwrotnie. Zatem sytuacja finansowa wielu osób poprawiła się. Nie wiemy, ile z nich zdecyduje się na udział w programie, ale jeśli zgłosi się 100 czy 200, to będzie to oznaczało, że aż tylu ludziom udało się pomóc wyjść z bardzo trudnej sytuacji - tłumaczy prezydent Szełemej.
Wdrażany teraz program abolicji czynszowej nie jest pierwszym tego typu realizowanym w Wałbrzychu. Wcześniej przeprowadzano w mieście programy „Odpracuj swój dług” i „Zlikwiduj swój dług”. Rozkładano też zadłużenie na raty i wpisywano dłużników do Krajowego Rejestru Długów.
Dzięki tym przedsięwzięciom kilka milionów złotych odzyskano, ale obecnie wałbrzyszanie z tytułu zaległych opłat czynszowych, są i tak winni gminie około 100 milionów złotych.
Prezydent Roman Szełemej wyjaśnia, że zdają sobie sprawę, że część tego długu jest nie do odzyskania, z tego powodu, że jest to właściwie zadłużenie wirtualne. Tak jest na przykład w sytuacji, kiedy pieniądze winne są firmy, które już od dawna nie istnieją.
Jednak żyjący, pracujący i radzący sobie jakoś w życiu, będą w najbliższych miesiącach mogli zredukować swój dług wobec miasta aż o 70 procent.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?