Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto dopłaci 138 mln zł do budowy Narodowego Forum Muzyki?

Redakcja
Budowa Narodowego Forum Muzyki może być znacznie droższa niż pierwotnie planowano
Budowa Narodowego Forum Muzyki może być znacznie droższa niż pierwotnie planowano Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Narodowe Forum Muzyki może kosztować o 138 mln zł więcej, niż pierwotnie planowano. To o prawie 40 procent więcej, niż pierwotnie przeznaczono na budowę NFM. Ogromne koszty związane są z roszczeniami byłego wykonawcy tej inwestycji. Zapłaty żądają także podwykonawcy.

Budowa Narodowego Forum Muzyki pierwotnie miała kosztować 300 mln zł. Ostateczne koszty powstania NFM wrocławski magistrat szacuje na 360 mln zł (z tego 143 mln zł to pieniądze z Unii Europejskiej). Za ok. 90 mln zł wybudowano parking podziemny, kolejne 10 mln zł kosztowało zagospodarowanie terenu wokół. Tyle, że na tych kwotach może się nie skończyć. Wykonawca żąda od miasta jeszcze ponad 138 mln zł!

Mostostal Warszawa to pierwszy wykonawca inwestycji. Zszedł z placu robót skonfliktowany z ratuszem. Po nim spółka Inter-System przejęła budowę NFM. Sztandarowa miejska inwestycja kosztowała więcej niż zakładano, bo trzeba było uwzględnić prace naprawcze związane z przesiąkami.

Dziś Mostostal Warszawa chce od magistratu ponad 138 mln zł. Warto dodać, że jest to kwota bez odsetek. Mostostal domaga się zapłaty za dodatkowe, nieprzewidziane kontraktem koszty, jakie poniósł na budowie nie ze swojej winy. Dwa spory w tej sprawie rozstrzyga właśnie sąd arbitrażowy.

- Porzucenie przez Mostostal Warszawa placu budowy pociągnęło za sobą cały szereg wzajemnych roszczeń, tzn. także roszczenia są ze strony miasta. Sprawa rozstrzyga się w kilku oddzielnych procesach sądowych. Zatem ostateczną kwotę do wzajemnego uregulowania poznamy po podliczeniu wszystkich rozstrzygnięć sądowych. 140 mln zł nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości - komentuje Arkadiusz Filipowski, rzecznik wrocławskiego magistratu.

Po pieniądze do miasta zgłosili się także podwykonawcy, którzy nie otrzymali należytego wynagrodzenia. Wrocławski magistrat bierze obecnie udział w sumie w pięciu sporach z podwykonawcami, którzy w sumie domagają się od miasta ok. 15 mln złotych.

Zapadł do tej pory jeden wyrok, na kwotę 1,5 mln zł. – Wyrok ten nie stanowił zaskoczenia z uwagi na fakt, że roboty te zostały wykonane, a zapłata jest należna – pisze wiceprezydent Maciej Bluj, odpowiadając na interpelację radnego. Zwraca on także uwagę, że gmina Wrocław jest pozwana w ramach wynikającej z kodeksu cywilnego solidarnej odpowiedzialności za zapłatę. Jeżeli gmina Wrocław poniesie koszty w związku z roszczeniami podwykonawców, to będzie tych pieniędzy dochodziła od konsorcjum, na czele którego stał Mostostal.

– Sumy których dotyczą spory są ogromne. Biorąc pod uwagę wcześniejsze problemy przy realizacji innych wielkich inwestycji, jak np. budowa stadionu, mam wątpliwości, czy rządzący Wrocławiem są w stanie zrealizować inwestycje bez tego typu sytuacji. Jeżeli Wrocław przegra spory, będzie to z wielką stratą dla wrocławian – ocenia Marcin Krzyżanowski z PiS, szef opozycyjnego klubu radnych w radzie miejskiej. – Pieniądze, zamiast trafić na rozwiązywanie realnych problemów mieszkańców, a jest ich przecież bez liku, będą służyć spłacaniu błędnych decyzji władz Wrocławia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska