Miała w domu ogromne ilości narkotyków

Trzy najbliższe miesiące spędzi w więzieniu 33-letnia głogowianka, u której w mieszkaniu policjanci znaleźli spore ilości narkotyków. W wyniku przeszukania policjanci zabezpieczyli aż 928 porcji amfetaminy oraz 2830 porcji marihuany. Zabezpieczono również przedmioty służące do porcjowania i dystrybucji narkotyków.

Zatrzymana Katarzyna Z. jest matką dwuletniego dziecka. Razem z córeczką i konkubentem mieszkali w wynajętym lokalu. I to właśnie w nim, w czwartek, 21 maja policjanci przeprowadzili rewizję mając wcześniej zebrane materiały operacyjne. Kobieta była bowiem podejrzana o handel narkotykami.
- W mieszkaniu policjanci ujawnili i zabezpieczyli narkotyki oraz inne przedmioty, które służyły do przygotowywania i porcjowania środków odurzających i psychotropowych - ujawnia Bogdan Kaleta, rzecznik głogowskiej policji.
Narkotyków było sporo. Odnalezionej w mieszkaniu marihuany wystarczyłoby na prawie trzy tysiące porcji. Kobieta miała też amfetaminę - 928 porcji tego narkotyku.

Na wniosek policji i prokuratury, 22 maja młoda głogowianka została tymczasowo aresztowana przez sąd na okres trzech miesięcy. - Kobieta usłyszała zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków ich uprawy oraz odpłatnego udzielania innym osobom - dodaje oficer prasowy komendy policji. - Grozi za to kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Podczas przesłuchania Karolina Z. przyznała się do winy.

Policja szuka także 30-letniego konkubenta kobiety, który, jak należy przypuszczać, wiedział o wszystkim i brał czynny udział w całym procederze. W czasie, gdy policja weszła do ich wspólnego mieszkania, mężczyzny w nim nie było i do tej pory się ukrywa.
O całej sprawie został też powiadomiony sąd rodzinny, ponieważ w domu, razem z matką przebywała mała córeczka. Po zabraniu 33-latki do aresztu, dziecko trafiło pod opiekę rodziny.