Mężczyzna znajdował się na wysokości kilkudziesięciu metrów, niemal przy dachu kościoła pw św. Elżbiety Węgierskiej. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe - kilka zastępów straży pożarnej, policja oraz pogotowie. Okoliczne ulice zostały zamknięte.
- Początkowo mężczyzna z nikim nie chciał rozmawiać. Groził, że skoczy na pojazdy znajdujące się na dole. Na miejsce sprowadzono policyjnego psychologa. Na szczęście udało się go przekonać do zejścia na dół - mówi st. sierż. Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji.
Po ponad godzinie udało się mężczyznę bezpiecznie sprowadzić na ziemię. Trafił pod opiekę lekarzy.
ZOBACZ TEŻ:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?