Mężczyzna skoczył z czwartego piętra. Sprawą zajęła się prokuratura. Pod lupą śledczych jest też film, który trafił do sieci

28-letni mężczyzna stoi na parapecie okna na czwartym piętrze jednego z bloków. Przyjeżdża straż pożarna, policja, karetka. Mężczyzna skacze i upada na ziemię. Tak w wielkim skrócie można opisać dramat, jaki rozegrał się w poniedziałek na ulicy Dąbrowskiego w Świdnicy. Wydarzenia ze spokojem i luźnymi komentarzami nagrywa sąsiad z bloku obok. W tle słychać innego mężczyznę i kobietę. Komentują: "nie mówiłem, że dobrze słyszałem, nie mogli trafić" (Śmiech), "Na drabinę czekał", "Klucze zatrzasnął", "Żyje jeszcze się rusza", "Zaczekał aż wszyscy przyjadą".

Mężczyzna przeżył upadek, trafił do szpitala. Sprawą zajęła się prokuratura, która wszczęła postępowania w sprawie okoliczności samobójczego skoku mężczyzny, ale bada także kwestię nagrania tej tragedii.

"Wszczęliśmy dziś śledztwo w sprawie okoliczności tej tragedii. Badamy, co było przyczyną takiego zachowania mężczyzny. Czy koś podżegał go do tego czynu, a może zmusił? Zabezpieczyliśmy też filmik z tego zdarzenia i zbadamy kto go nakręcił, a także czy nie naruszył prawa, publikując go w sieci" - mówi nam Beata Piekarska-Kaleta z Prokuratury rejonowej w Świdnicy.

Pod nagraniem opublikowanym w internecie pojawiło się mnóstwo komentarzy, którymi także zajęli się śledczy. "Ciężko żałować idioty, który na magika wybiera IV piętro niskiego budynku, "Kto nie skacze, ten z policji", "W ostatniej chwili złapał się krawężnika", "Nie żal mi go" - to tylko kilka z nich.

"Zabezpieczamy te komentarze i sprawdzamy. Jeśli będą tam wulgaryzmy pod adresem ofiary albo komentarze poniżające, postawimy zarzuty" - mówi Piekarska-Kaleta.

Osoby, które znalazły się w kryzysowej sytuacji, mogą szukać pomocy m.in. dzwoniąc do specjalistów pod numery telefonów zaufania. Jest np. całodobowa linia wsparcia z chatem i telefonem 800 70 2222, gdzie dyżurują psychologowie. Jest specjalny telefon dla dzieci i młodzieży 116111 (czynny w godzinach: 12-20), dla dorosłych 116 123 (czynne w godzinach: 14-22, pon-niedz, oprócz świąt). Czy w końcu całodobowy telefon zaufania 815 346 060. Pomocy można szukać również pod numerem alarmowym 112.