Kilka minut po godzinie 8:00, na Legnicką stację benzynową Circle K przyszedł mężczyzna, który następnie oblał się paliwem i podpalił. Płonąc, biegał po stacji pośród materiałów łatwopalnych.
Ze względu na duże zagrożenie życia osób przebywających w tym czasie na stacji, ogień początkowo gasili jej pracownicy i klienci. Wezwali również straż pożarną i policję. Gdy ludziom udało się zagasić pożar, desperat... uciekł.
Policjanci dość szybko zlokalizowali 42-latka, który najwidoczniej udał się po pomoc, do jednej z legnickich przychodni. Jego stan okazał się ciężki. Mężczyzna miał mocno poparzoną twarz oraz dłonie i trafił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Następnie został przetransportowany do oddziału szpitalnego zajmującego się leczeniem oparzeń w Nowej Soli. Poparzenia ominęły drogi oddechowe.
Aktualnie nie ma szans, na przesłuchanie mężczyzny i poznanie przyczyn, dla których się podpalił. Funkcjonariusze zabezpieczyli dowody w postaci spalonego ubrania 42-latka oraz nagrań z monitoringu stacji benzynowej.
- Za te grzechy nie dostaniesz rozgrzeszenia. Ksiądz nie będzie miał wyboru
- 10 najnowszych ofert pracy we Wrocławiu z zarobkami powyżej 5 tys. złotych
- Tak budowano Wrocław po II wojnie światowej. Zobacz rzadkie zdjęcia z 1950 roku
- Komunikacyjny dramat we Wrocławiu. Mieszkańcy zachodniej części miasta są wściekli!
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?