Akcja straży pożarnej, policji i pogotowia przy Galerii Dominikańskiej. W poniedziałek jeden z klientów zgłosił ratownikom, że na gzymsie budynku (na ostatniej kondygnacji, gdzie znajduje się parking) siedzi młody mężczyzna. Ponieważ 20-latek - zdaniem zgłaszającego - wyglądał jakby chciał skoczyć i popełnić samobójstwo, zdecydowano się na szybką akcję. Na miejscu strażacy rozłożyli tzw. skokochron, czyli wielką dmuchaną poduszkę. Na szczęście nie trzeba było jej testować. Mężczyzna, gdy zobaczył co się dzieje pod budynkiem, zszedł z gzymsu i przyspieszył kroku. Zatrzymali go policyjni negocjatorzy. Okazało się, że 20-latek był pod wpływem alkoholu, trafił na badania do szpitala przy ul. Kraszewskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!