Po meczu Polska - Szwecja internauci wyżywają się na drużynie narodowej i jej selekcjonerze Paulo Sousie. Jak można było w meczu o wszystko stracić gola już w drugiej minucie?! Dwa strzały w poprzeczkę w jednej akcji Roberta Lewandowskiego, a potem dwa gole najlepszego napastnika świata wlały wielką nadzieję w serca wszystkich Polaków, lecz to było wszystko, na co było stać Orły w Sankt Petersburgu. 3:2 dla Szwedów i ze skrzydeł husarii posypały się pióra... Obejrzyj najnowsze memy w GALERII. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE