Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Meme stocks" - internauci podbijają ceny akcji upadających spółek. Spekulanci są aktywni na platformach: Reddit, Twitter i Facebook

Maciej Białobrzeski
Maciej Białobrzeski
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. fot. 123-RF/ jirsak
Hydraulik z Oksfordu sprzedał kupione 16 czerwca akcje Revlonu z 350 proc. zyskiem. Na zakup zdecydował się zaraz po ogłoszeniu przez spółkę upadłości - informuje Reuters. To nie pierwszy raz, gdy rynek "akcji memowych" działa w taki sposób. Wcześniej podobne mechanizmy zostały użyte w przypadku akcji sieci kin AMC czy spółki Hertz Global Holdings Inc.

Chociaż "akcje memowe" dalej trzeba traktować jako rynkową ciekawostkę, to warto zrozumieć jak one działają. Słowo "mem" jest tutaj kluczem. Mechanizm odnosi się do akcji firmy, która stała się popularna w internecie, a szczególnie w serwisach społecznościowych. Społeczności internetowe budują w ten sposób szum wokół akcji, nadając im odpowiedniej narracji w wątkach dyskusyjnych. Spekulanci są najbardziej aktywni na Reddicie, ale działają prężnie na Twitterze i Facebooku.

Jak działa "giełda memów"

Społeczności związane z "giełdą memów" koordynując swoje akcje wpływają na ceny wybranych przez siebie akcji. Stąd obawa ekspertów z Wall Street o przewartościowanie tych akcji. Problem w tym, że właśnie o to może chodzić "memiarzom-biznesmenom", którzy zdają sobie sprawę z tego co robią, bowiem akcje rzeczywiście są przewartościowane, ale dzięki lobbingowi przez długi czas utrzymują ten poziom.

Inwestowanie dużych pieniędzy w Revlon, to lekkie "szaleństwo" dla weterana rynku

W poniedziałek Reuters poinformował, że 30-letni hydraulik z Oksfordu w Północnej Karolinie sprzedając kupione 16 czerwca akcje Revlonu zanotowała zysk na poziomie 350 proc. Co ciekawe mężczyzna zainwestował pieniądze, w momencie w którym Revelon
złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. To właśnie podmioty w sytuacjach kryzysowych są obiektem zainteresowania "giełd memów".

Podobna sytuacja miała miejsce w 2020 roku, gdy bankructwo ogłaszał Hertz Global Holdings Inc. - Inwestorzy indywidualni, którzy kupili akcje Hertza po ogłoszeniu upadłości w maju 2020 r., osiągnęli spore zyski, gdy grupa firm inwestycyjnych zaoferowała rok później 6 miliardów dolarów za przejęcie wypożyczalni samochodów - informuje Reuters.

- Jeśli nastąpi wykup po wyższej cenie, wszyscy ludzie, którzy sprzedają akcje, będą musieli pokryć swoją pozycję - powiedział weteran "giełdy memowej" Mike Minutelli. Dodał jednak, że to co stało się z Hertzem, wcale nie musi się ziścić w przypadku Revlonu, uznał również, że szał na akcje spółki jest dla niego delikatnym szaleństwem.

Źródło: Reuters, Wall Street Journal

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Meme stocks" - internauci podbijają ceny akcji upadających spółek. Spekulanci są aktywni na platformach: Reddit, Twitter i Facebook - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska