Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Melomani stoją w garniturach i mokną. Bo ulica jest za wąska

Arkadiusz Orman
fot. Arkadiusz Orman
- Dlaczego na przystankach przy ul. Krupniczej nie ma wiat chroniących przed deszczem i wiatrem? Często chodzę do Narodowego Forum Muzyki. Na koncerty przyjeżdżam tramwajem. Wiele razy zdarzyło się, że gdy wracałam do domu, to padał deszcz. Ludzie ładnie ubrani w marynarki czy sukienki musieli moknąć w oczekiwaniu na pojazd. Nie ma nawet, gdzie się schować. Niektórzy wchodzą do pobliskich sklepów. Czasami też muszę tak robić. Czy ludzie muszą stać w deszczu?– pyta pani Grażyna.

Sprawą zajął się reporter Gazety Wrocławskiej, Arkadiusz Orman:

Zdarza się, że mieszkańców, którzy w deszczu czekają na przystanku na tramwaj, nie uchroni nawet parasol. - Nie stać mnie na taksówkę i dlatego wybieram komunikację miejską. - Uważam, że jest to dość duży problem. Wielokrotnie zmokłam. Na drugi dzień byłam nawet przez to chora. Wystarczy postawić małą wiatę nad ławką, która znajduje się obok przystanku. To nie są duże koszty – dodaje kobieta.

Przypomnijmy, że Krupnicza była przecież kompleksowo remontowana. Na przełomie 2014 i 2015 roku oddano ulicę do użytku, a później były jeszcze wprowadzane poprawki. Łatano dziury w nowej jezdni, dobudowywano przejazd dla rowerów. Czy nie można było również postawić wiat na przystankach?

Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta tłumaczy, że perony przystankowe przy ul. Krupniczej są zbyt wąskie, aby można było na nich postawić wiaty. - Niestety nie ma takiej możliwości. Wiemy, że na wymienionych przystankach czeka zawsze sporo ludzi. Jednak nie jesteśmy w stanie nic zrobić – mówi i dodaje, że wiaty przeszkadzałyby po prostu pieszym. W tym miejscu nie ma również szans, aby została ona przymocowana do budynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska