Po porażce 0:3 z Azerbejdżanem Polki były pewne gry w barażu i czekały na to, co wydarzy się w ich grupie oraz w grupie C. W poniedziałek Azerki pokonały Niemki 3:1 (19:25, 25:19, 25:18, 25:18), co oznaczało, że zajmą pierwsze miejsce i bezpośrednio awansują do 1/4, a Niemki do barażu wejdą z trzeciej lokaty. Druga pozycja biało-czerwonych oznaczała, że o prawo gry w ćwierćfinale zmierzą się z drużyną, która zajmie trzecie miejsce w grupie C. Ostatecznie padło na Turcję, która ograła w decydującym meczu 3:1 (25:20, 25:19, 20:25, 25:23) Ukrainę.
Siatkarki znad Bosforu nie mają może tak mocnej reprezentacji jak jeszcze kilka lat temu, ale w fazie grupowej z Bułgarią przegrały dopiero po tie-breaku (do 18), a z Rosją w każdym secie udało im się uzbierać minimum 20 punktów (przegrały 1:3). Siatkarki Jacka Nawrockiego muszą uważać zwłaszcza na znaną z występów w polskiej lidze Neriman Özsoy, która jest najskuteczniejszą turecką siatkarką.
My liczymy na świetną formę Malwiny Smarzek. Siatkarka Chemika Police jest w tej chwili najlepiej punktującą zawodniczką ME.
MISTRZOSTWA EUROPY SIATKAREK
Baraże o ćwierćfinał. We wtorek: Białoruś - Czechy 3:2 (18:25, 23:25, 27:25, 25:22, 17:15). Mecz Holandia - Chorwacja zakończył się po zamknięciu gazety. W środę: Polska - Turcja (godz. 16), Bułgaria - Niemcy (18.30, oba mecze pokaże Polsat Sport Extra). Ćwierćfinały: Azerbejdżan - Bułgaria/Niemcy; Włochy - Holandia/Chorwacja; Rosja - Polska/Turcja; Serbia - Białoruś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?