Sierpień dla większości absolwentów szkół średnich jest zazwyczaj miesiącem szukania lokum w nowym mieście, w którym od października podejmą naukę na wybranej uczelni. A dla niezdecydowanych ostatnim momentem na złożenie dokumentów wymaganych w wybranej szkole wyższej. Jednak dla niektórych oznacza okres wytężonej nauki i egzaminy poprawkowej matury.
Ci, którym powinęła się noga na maturze w maju, ale mają prawo do poprawki, ponownie przystąpią do egzaminu maturalnego w przyszłym tygodniu. Egzaminy te zorganizowane są w większości w macierzystych szkołach abiturientów.
21 sierpnia (wtorek) o godzinie 9 rozpoczną się egzaminy pisemne z jednego z przedmiotów obowiązkowych. Natomiast na zorganizowanie egzaminów ustnych szkoły mają dwa dni - 21 lub 22 sierpnia.
Na poprawkę zdecydowały się na Dolnym Śląsku dokładnie 4234 osoby. Z tego 4032 będą zdawać egzamin pisemnym, a 202 - ustny. Zdecydowana większość osób, którym nie powiodło się na egzaminach w maju, będzie poprawiać matematykę - aż 3772 osoby.
Do poprawki podchodzą także osoby, które ukończyły szkoły średnie dla dorosłych. Tego roku są to 583 osoby. Także wśród nich największa liczba osób poprawia egzamin z królowej nauk.
Egzaminy prowadzone są na tych samych zasadach co w maju. - Ich wyniki będą ogłoszone 11 września. Czyli ci, którzy zdadzą, będą mieć jeszcze szansę zdobyć miejsce na wyższych studiach - mówi Piotr Świędrych, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu.
Przypomnijmy, że w naszym województwie w tym roku w maju do egzaminu dojrzałości przystąpiło 17217 absolwentów szkół średnich. Z czego w samym Wrocławiu 5126. Matura składa się z części pisemnej i ustnej. Egzamin pisemny abiturienci zdawali z trzech obowiązkowych przedmiotów: języka polskiego, matematyki i języka obcego, a część ustną z języka polskiego i języka obcego. Aby zdać maturę, należało uzyskać 30 proc. z poszczególnych przedmiotów. Absolwenci musieli także przystąpić do egzaminu obowiązkowego z jednego wybranego przez siebie przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Jednak nie ma on progu zaliczeniowego. Mogli też zdawać maturę maksymalnie z pięciu przedmiotów, które sami sobie wybrali.
Zdawalność w województwie dolnośląskim wyniosła w tym roku 77,1 proc. Od kilku lat, niestety, plasujemy się poniżej średniej krajowej, która w tym roku była na poziomie 79,7 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
