Nahuel Levia wzmocni Śląsk Wrocław?
Nahuel Levia to obecnie główny kandydat do wzmocnienia rywalizacji na bokach pomocy. Śląsk Wrocław prowadzony od nowego sezonu przez trenera Ivana Djurdjevicia chce wrócić do gry z klasycznymi skrzydłowymi, ale w momencie, kiedy Serb związał się z "Wojskowymi" w kadrze był tylko jeden taki zawodnik — Dennis Jastrzembski.
Do tej pory WKS zakontraktował pięciu nowych piłkarzy, ale tylko jeden z nich jest skrzydłowym. To były młodzieżowy reprezentant Niemiec John Yeboah. Dyrektor sportowy Dariusz Sztylka chciał wzmocnić tę pozycję także młodzieżowcem, ale negocjacje z Arką Gdynia w sprawie pozyskania Olafa Kobackiego utknęły w martwym punkcie, a z Marcina Koziny (GKS Tychy) na tę chwilę zrezygnowano.
Pion sportowy nie zamierzał czekać z założonymi rękoma i rozpoczął rozmowy z Hiszpanem Matíasem Nahuelem Leivą Esquivelem, znanym szerzej jako Nahuel Leiva. To urodzony w argentyńskim Rosario piłkarz, który już jako nastolatek przebijał się w akademii Villarrealu, a potem zaliczył w barwach "Żółtej Łodzi Podwodnej" 24 mecze na poziomie La Liga. Kolejne 17 dołożył w Realu Betis, gdzie był wypożyczony.
Przed odejściem do Betisu zdobył z kadrą U-19 tytuł mistrza Europy w 2015 roku. Na turnieju głównie wchodził z ławki rezerwowych, tak jak miało to miejsce w finale z Rosją. Jego gol na 2:0 przypieczętował tytuł mistrzowski dla Hiszpanów.
Z Betisu przeniósł się na kolejne wypożyczenie — tym razem do rezerw FC Barcelony — a pod koniec sierpnia 2018 roku związał się z greckim Olympiakosem Pireus. Tam się nie przebił, dlatego po pół roku wrócił do Hiszpanii, do Deportivo La Coruña. Na drugim poziomie rozgrywkowym uzbierał wtedy tylko 643 minuty w 16 występach (bez goli i asyst), więc postanowił spróbować sił na Teneryfie. W tamtejszym CD odżył, zaczął grać regularnie, ale gdy stracił miejsce w składzie, poszedł na kolejne wypożyczenie. Trafił do Realu Oviedo, gdzie w 37 występach strzelił 6 bramek i miał 5 asyst.
To pozwoliło mu wrócić na Teneryfę z myślami o regularnej grze, ale znów pojawił się problem. Zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie, przez które stracił praktycznie cały poprzedni sezon. Wrócił na samą końcówkę, ale jego forma jest dzisiaj wielką niewiadomą.
Dlaczego Śląsk? Przede wszystkim reprezentuje go agencja Promoesports, ta sama, która ma we Wrocławiu kilku piłkarzy (Erik Expósito, Caye Quintana, Javier Ajenjo Hyjek) i pozostaje w dobrych relacjach z klubem. Informację, że Nahuel Levia może trafić do Śląska podał portal wroclawskiefakty.pl. Nam udało się potwierdzić po obu stronach, że temat faktycznie istnieje, rozmowy trwają i jeszcze w tym tygodniu wszystko powinno się rozstrzygnąć. Obecnie Leiva jest do wzięcia za darmo.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?