- Przez ostatnie tygodnie grunty pod wpływem niskich temperatur mocno zamarzły. W efekcie każdy, nawet najdrobniejszy opad deszczu lub śniegu może przyczynić się do powstania warstwy lodu. Takie opady mogą się pojawić 31 stycznia po południu i w różnych odstępach czasowych potrwać do środy – mówi dr Marek Błaś z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego
We Wrocławiu temperatura w nocy z poniedziałku na wtorek może spaść do - 4 stopni. We wtorek w ciągu dnia będzie od -1 do -4, a w nocy od -1 do -3. W środę temperatura wzrośnie do zera, a nawet jednego stopnia na plusie - wtedy też sytuacja na drogach (i chodnikach) w mieście powinna się poprawić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?