Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Równości przeszedł ulicami Wrocławia (ZDJĘCIA I FILM)

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Marsz Równości, ma zwrócić uwagę na problemy środowisk homoseksualnych
Marsz Równości, ma zwrócić uwagę na problemy środowisk homoseksualnych Paweł Relikowski/Polska Press Grupa
Marsz Równości, który ma zwrócić uwagę na problemy środowisk homoseksualnych, przeszedł w sobotę ulicami Wrocławia. Tą samą trasą szła za marszem Krucjata Różańcowa. Organizatorzy szacują, że w Marszu uczestniczyło 6 do 7 tysięcy osób. Kontrmanifestantów z Krucjaty Różancowej było około 60 osób. Pochód środowisk homoseksualnych próbowali też zakłócić nacjonaliści i kibice Śląska Wrocław z byłym księdzem Jackiem Międlarem, Piotrem Rybakiem i Romanem Zielińskim.

- Marsz gromadzi od kilku lat tysięczne tłumy, które idą ramię w ramię po równość, po szacunek dla różnorodności i mniejszości – mówi rzecznika Marszu Równości Piotra Buśko. - Osoby LGBT+ to od 5 do 10% każdej społeczności, także tej miejskiej. We Wrocławiu jest nas zatem ponad 30 tys. Nie jesteśmy grupą anonimową, choć nie wszyscy jesteśmy ujawnieni - to należy się nam szacunek i gwarancja podstawowych praw człowieka.

Wśród postulatów 10 Marszu Równości były żądania walki z mową nienawiści, potępienia środowisk faszystowskich, neon
nazistowskich i nacjonalistycznych. Środowiska LGBT + domagają się małżeństw dla wszystkich, niezależnie od płci, wprowadzenia edukacji seksualnej i antydyskryminacyjnej do szkół ale też ułatwień w dostępie do kultury i żaycia publicznego dla osób niepełnosprawnych.

Przemawiający do tłumu manifestantów aktor Konrad Imiela, dyrektor wrocławskiego Teatru Capitol, nawiązał do kontrmanifestacji krucjaty różańcowej. Prowadzonej przez baner z napisem "Dziś homoseksualizm, jutro pedofilia" oraz spotykany wcześniej w mieście samochód z czarnymi bilbordami na których przeczytać można że wśród homoseksualistów było "do 20 razy więcej pedofili". - Jezus, byłby tutaj z nami na tej scenie - powiedział Konrad Imela. - A czarne bilbordy są do 20 razy mniej skteczne niż miłość.

Kontrmanifestacni ruszyli śladem Marszu Równości. Na trasie - u zbiegu ulic Kościuszki i Piotra Skargi - stała grupka kibiców i nacjonalistów. Wznosili okrzyki "zakaz pedałowania" a były ksiądz jacek Międlar wołał do megafonu, że skoro dziś po ulicach miast manifestują homoseksualiści to potem będą demosntrowac pedofile, zoofile i "kozojebcy". Kończąc swoje przemówienie były duchowny zachęcał by "splunąć na bruk", po którym przeszli uczestnicy marszu równości. Pod koniec, kiedy uczestnicy Marszu na pl. Wolności pojawił się jeszcze Piotr Rybak z okrzykiem "Raz sierpem, raz młotem pomarańczową hołotę" a manifestanci odpowiedzieli mu skandując: "Słodcy chłopcy narodowcy".

Manifestacja przebiegła spokojnie. Policja pilnowała by o między różnymi grupami nie doszło do bójek. Niestety incydent zdarzył się po zakończeniu manifestacji. Anna Kowalczyk-Derlęga z wrocławskiego KOD-u i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet poinformowała portal GazetaWroclawska.pl, że po marszu równości grupa nacjonalistów napadła ją i jej kolegę.

Do zdarzenia doszło przy ul. Stawowej. - Wracaliśmy z kolegą z marszu równości, mieliśmy ze sobą „tęczowe” flagi. Nagle usłyszeliśmy krzyki i wyzwiska. Zostaliśmy napadnięci przez grupę nacjonalistów. Zostałam kopnięta w plecy. Dostał też mój kolega. Ukradziono nam nasze flagi - opowiada Anna Kowalczyk-Derlęga. - Zgłosiliśmy już sprawę na policję. Mam nadzieję, że złapią sprawców - dodaje Wrocławianka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Marsz Równości przeszedł ulicami Wrocławia (ZDJĘCIA I FILM) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska