Prokuratura nie zdradza szczegółów dotyczących sprawy Macieja R. Wiadomo jedynie tyle, że czynności są wykonywane. - Tylko tyle w tym momencie możemy powiedzieć - informuje prokurator Zbigniew Fąfera.
Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że chodzi o sprawy związane z fałszowaniem podpisów na umowach z jedną z sieci telefonii komórkowej. Nie wiadomo, o jakie kwoty chodzi, ale mogą one być bardzo duże. Firma Macieja R. zajmuje się właśnie sprzedażą usług komórkowych jednego z operatorów. Czy ten wątek ma coś wspólnego z jego zaginięciem?
Zielonogórzanin Maciej R. zniknął w tajemniczych okolicznościach 1 września br. Wyszedł z domu, wsiadł do swojego auta i odjechał. Kilkanaście godzin po zaginięciu rodzina zgłosiła się na policję. Zaczęły się poszukiwania.
W czwartek 11 września nad ranem volkswagen passat uderzył w drzewo na trasie Kiełpin - Drzonków pod Zieloną Górą. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Kierowca trafił do szpitala. Okazało się, że to zaginiony Maciej R. Odnalazł się równie tajemniczo, jak zaginął.
Na facebooku natychmiast zniknęło wydarzenie związane z poszukiwaniem Macieja. Bez słowa wyjaśnienia, co oburzyło osoby zaangażowane w pomoc w odnalezieniu mężczyzny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?