Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Krukowski: Marzyłem, by wreszcie wyzdrowieć. W Paryżu chcę walczyć o swoje marzenia

PS
PS
– W tym sezonie tylko marzyłem o tym, żeby być zdrowym. Teraz wreszcie jestem i mogę zacząć pracować na sto procent. Wierzę, że jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to za dwa lata w Paryżu będę mógł wreszcie na poważnie powalczyć o swoje marzenia – mówi Marcin Krukowski, najlepszy polski oszczepnik.

Polak, który kilka dni temu w mityngu Diamentowej Ligi Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej w Chorzowie zajął siódmą lokatę, nie wystąpi w najbliższych mistrzostwach Europy, które 15 sierpnia rozpoczną się w Monachium. – Dla mnie ten sezon zbliża się do końca, ale to nie oznacza, że mam przestać trenować. Mam do odrobienia zaległości – mówi oszczepnik InPost Team.

Dla Krukowskiego, który jeszcze niedawno walczył jak równy z równym ze światową czołówką na najważniejszych imprezach, kończący się sezon był najtrudniejszym w karierze. – Najpierw marzyłem o tym, żeby się wyleczyć. Wreszcie jestem zdrowy, ale jednak brak treningów spowodował, że nie mam odpowiednich wyników. Myślałem, że uda mi się dłużej pociągnąć na tym treningu, który robiłem wcześniej. Niestety, już brakuje prądu, więc ciężko będzie jeszcze w tym sezonie coś wykrzesać – dodaje mistrz Polski.

Jakie są zatem najbliższe plany czołowego polskiego oszczepnika? – Po prostu wrócić do treningu i nadrobić zaległości. W zeszłym roku do zimy miałem na koncie kilka tysięcy rzutów, a w tym roku kilkaset, więc jest oczywiste, że brakuje mi mocy. Nareszcie jednak jestem zdrowy i teraz czas do pracy – dodaje oszczepnik InPost Team.

Krukowski nie ukrywa, że liczy na to, iż zdrowie nie pokrzyżuje mu już planów i będzie mógł dobrze przygotować się do imprez w 2023 roku oraz do igrzysk olimpijskich, które odbędą się rok później. – Wiadomo, że wspomnień z igrzysk olimpijskich nie mam najlepszych. W Paryżu będę miał 32 lata, więc będę jeszcze w bardzo dobrym wieku, by osiągać wyniki. To jest teraz mój cel i będę bardzo mocno pracować, by spróbować sięgnąć po moje olimpijskie marzenia – mówi Marcin Krukowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marcin Krukowski: Marzyłem, by wreszcie wyzdrowieć. W Paryżu chcę walczyć o swoje marzenia - Gazeta Pomorska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska