Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maraton Wrocław: Zobacz wyniki pierwszej pięćdziesiątki

Paweł Witkowski/Marcin Torz
Sammy Limo, 23-letni Kenijczyk wygrał 28. Hasco-Lek Maraton Wrocław. Znakomicie spisał się Przemysław Rojewski, który dobiegł do mety trzeci. Czas zwycięzcy: 2:16:21.

- 28. Hasco-Lek Maraton był rekordowy. Frekwencja widzów była największa w historii, a i uczestników tak wielu impreza ta jeszcze nie miała. Zabrakło jedynie rekordu trasy - mówi rzeczniczka prasowa zawodów Magdalena Krause-Pietkiewicz.

Do najlepszego wyniku Władimira Tsiamczyka (2:13:28) Sammy'emu Kemeli Limo, zwycięzcy 28. edycji wrocławskiego maratonu, zabrakło niemal 3 minut. Kenijczyk przekroczył metę z czasem 2:16:15. Był to pierwszy maratoński wyścig w karierze tego 23-latka. Na drugim miejscu bieg ukończył rodak Limo - Peter Kibowen Chepkony.

Trzeci był Przemysław Rojewski z Lęborka. Polak poprawił swój wynik z zeszłego roku o jedną pozycję. Czy w przyszłym roku możemy się spodziewać wyższego miejsca? - Jeśli zostanę zaproszony, z pewnością powalczę, nawet o zwycięstwo - zapowiada Rojewski, który, jeśli nie przebywa na trasie biegowej, jest nauczycielem. Nie WF-u (co wydawałoby się wytłumaczalne w przypadku belfra, który potrafi przebiec maraton z czasem 2:19:06), ale fizyki.

- Od 8 lat biegam w maratonach. Taki dystans wymaga ciężkiej pracy. Jestem amatorem, cieszę się, że mogę rywalizować z profesjonalistami - mówi. Miejsce na podium nie przyszło łatwo. Rojewski przez większość zawodów był za czwórką biegaczy z Afryki. Jednak dobra postawa na ostatnich 10 km pozwoliła mu osiągnąć życiówkę. Najlepszy z Dolnoślązaków, wrocławianin Tomasz Sobczyk był siódmy.

Do 28. Hasco-Lek Maratonu zgłosiło się 2169 osób. Bieg ukończyło 2009 zawodników. Imprezę pozytywnie ocenia dyrektor Młodzieżowego Centrum Sportu, jeden z organizatorów imprezy Waldemar Biskup. - Wszystko udawało się co do minuty. Był komplet uczestników w biegu rodzinnym. Szkoda, że nie poprawiono najlepszego czasu trasy, ale cieszy duża liczba rekordów życiowych uczestników.

- Atmosfera była niesamowita. Ludzie wychodzili z samochodów i dopingowali. Takie sceny cieszą, gdyż do tej pory słyszeliśmy falę krytyki związaną z zablokowaniem ulic. Zależało nam, by zrobić z wrocławskiego biegu święto i się udało - mówi Krause-Pietkiewicz.

Wyniki pierwszych 50 maratończyków

Kobiety:
1. Asrat Kebede Addis (Etiopia) 2:40:51,
2. Ewa Brych-Pająk 2:46:13,
3. Senait Haylu (Etiopia)
2:49:41.

Klasyfikacja wózkarzy:
1. Arkadiusz Skrzypiński 1:17:43,
2. Zbigniew Wandachowicz 1:17:48,
3. Bogdan Król 1:26:48.

Relacja na bieżąco
Przemysław Rojewski trzeci! Kapitalnie! Wyprzedził Etiopczyków!

Peter Chepkwony drugi!

2:16:21 - Sammy Limo wygrywa! Dla 23-latka z Kenii to pierwszy maraton jaki przebiegł. Rekordu nie ma.
11.00 Limo ma 200 m przewagi.

11.00 Za 15 min. maratończycy powinni dobiec do mety

10.53 34 km. Ucieka Limo. Za nim Chepkwony. Dalej dwaj Etiopczycy. 400 m za zawodnikami z Afryki biegnie Rojewski.

10.30 Ostatni maratończycy opuścili Most Grunwaldzki.

10.21 Arkadiusz Skrzypiński na mecie! Jest pierwszym z wózkarzy!

10.17 24/25 km. Na czele zdecydowanie czwórka z Afryki. Potem biegnie większa grupa, a w niej Rojewski.

10.16 Wózkarze za 8-9 min. na mecie. W tej chwili właściwie na całej trasie są zawodnicy.

10.15 Czoło na Powstańców Ślaskich/Hallera.

10.12 Wózkarze na 35 km. Na mecie przywita ich prawdopodobnie Jose Torres. Biegacze na półmetku.

10.00 Za 20-30 min. na mecie powinni pojawić się wózkarze.

9.59 18 km. - ul. Armii Krajowej

9.58 Zawodnicy są na 17 km. Wysokie tempo na czas w okolicach 2h 15min. Na czele zgodnie z oczekiwaniami grupka czterech zawodników z Afryki.

9.54 W dzisiejszym maratonie oprócz klasyfikacji generalnej jest też kilka innych. Zwycięzcy wyłonieni zostaną także wśród: najlepszego lekarza, najlepszego farmaceuty, najlepszego Dolnoślązaka oraz oczywiście najlepszego wrocławianina.

9.53 Zakończył się bieg Natur Caps Mila Olimpijska

Zaraz wśród wszystkich, którzy ukończyli bieg rozlosowane zostaną nagrody, w tym skuter. Oczekującym na biegaczy czas umila Jose Torres.

9.31 Wrocław - maraton: Zobacz kto jest faworytem

Faworyci wrocławskiego to jak zawsze biegacze z Czarnego Lądu. Sygnał do startu dał im prezydent miasta Rafał Dutkiewicz.

Wśród kobiet Senait Haylu i Asarat Addit. U mężczyzn najpoważniejszymi kandydatami do wygranej są Tadele Geremew, Lucho Sime Abdi, Peter Chepkwony i Sammy Limo.

Na trasie są także Przemysław Rojewski, który w ubiegłym roku zajął 4. miejsce i był najlepszym z Polaków oraz Tomasz Sobczak - w 2009 roku 10. a jednocześnie najlepszy Dolnoślązak.

Zwycięzca otrzyma nagrodę w wysokości 10600 zł a wśród wszystkich, którzy ukończą bieg rozlosowany zostanie ford Fiesta.

W ubiegłym roku Hasco-Lek Maraton ukończyło 1733 biegaczy. Dzisiaj ten rekord zostanie zapewne pobity.

Biegacze są w tej chwili na Kamiennej.

9.07 Wystartowali - nowy rekord wrocławskiego maratonu

2169 - tylu zawodników wystartowało we wrocławskim maratonie. To nowy rekord tej imprezy.

W tej chwili na starcie ustawiają się uczestnicy biegu Natur Caps Mila Olimpijka, którzy do pokonania mają ok 1600m. Jest ich 2000.

8.52 Utrudnienia w funkcjonowaniu MPK z powodu maratonu

Uwaga pasażerowie MPK. Z powodu maratonu autobusy i tramwaje MPK mogą być dzisiaj opóźnione. Linie tramwajowe 0, 4 i 12 pojadą zmienionymi trasami. Od godz. 9 do 15 pojadą do centrum objazdem przez most Pokoju, a później ul. Wyszyńskiego, Sienkiewicza i dopiero stąd wrócą na swoje stałe trasy (powrót: analogicznie).

Autobusy, które przecinają trasę maratonu (to linie K, N, A, C, 103, 105, 113, 116, 118, 119, 122, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 132, 133, 134, 135, 136, 142, 144, 145, 146, 403, 435, 612, 900 i 910) w niektórych przypadkach (np. gdy okaże się, że ulicą biegnie wielu biegaczy) moga zostać skierowane na objazdy.

- Faworyci? Na pewno biegacze z Kenii i Etiopii - mówi Magdalena Krause-Pietkiewicz, rzeczniczka prasowa zawodów. - Być może uda się pobić nasz rekord: 2 godziny, 13 minut i 28 sekund.
Tyle czasu potrzebował w 2002 r. Białorusin Władimir Tsyamchyk, aby przebiec odległość 42 kilometrów i 195 metrów.

Wrocławianin Jacek Rudy, strażnik miejski, pobiegnie w naszym maratonie już po raz ósmy. - Mój rekord to 3 godziny i 5 minut. Mam nadzieję, że uda mi się go poprawić - mówi Rudy. - Liczę na miejsce w pierwszej setce. Przy tak dużej liczbie zawodników to będzie spory sukces.

Biegacze wystartują o godz. 9 ze Stadionu Olimpijskiego. Tam też będzie meta. Trasa w całości prowadzi przez Wrocław. To nie najlepsza informacja dla mieszkańców. Od godz. 9 do 15 na ulicach w prawie całym mieście będą utrudnienia dla samochodów i komunikacji miejskiej.

- Nie będzie tak źle - uspokaja Adam Wiącek z wydziału transportu w magistracie. - Przez ulice nie przejedziemy tylko wtedy, gdy będą na nich maratończycy. Drogi będą otwierane nawet wówczas, gdy między biegnącymi będzie na tyle duży dystans, żeby zdążyło przejechać kilka samochodów. Nad wszystkim będą czuwali policjanci.

Drogi będą otwierane nawet wówczas, gdy między biegnącymi będzie na tyle duży dystans, żeby zdążyło przejechać kilka samochodów

Mimo to pewne jest, że korków nie unikniemy w okolicach placu Grunwaldzkiego czy placu Dominikańskiego. W tej części Wrocławia nawet w weekend ruch jest spory. Zamieszanie może powstać także na Starym Mieście. Na dodatek, nie da się oszacować, na jakich ulicach, o której dokładnie godzinie pojawią się biegacze. Pierwsi dotrą bowiem na metę po nieco ponad dwóch godzinach, ostatni - nawet po sześciu.

Żeby całkowicie nie zakorkować miasta, ustalono, że np. przez Gądowiankę jednym pasem pobiegną sportowcy, a drugim pojadą samochody. Nie obędzie się jednak bez drobnych zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej. Obowiązuje bezwzględny nakaz udzielania pierwszeństwa biegaczom przez autobusy i tramwaje.

W niedzielę linie tramwajowe 0, 4 i 12 pojadą zmienionymi trasami. Od godz. 9 do 15 nie będą jechały przez most Grunwaldzki, lecz objazdem przez most Pokoju, a później ul. Wyszyńskiego, Sienkiewicza i dopiero stąd wrócą na swoje stałe trasy (powrót: analogicznie).

Autobusy, które przecinają trasę maratonu (to linie K, N, A, C, 103, 105, 113, 116, 118, 119, 122, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 132, 133, 134, 135, 136, 142, 144, 145, 146, 403, 435, 612, 900 i 910) w niektórych przypadkach (np. gdy okaże się, że ulicą biegnie wielu biegaczy) będą kierowane na objazdy. Jednak urzędnicy zapewniają, że takich sytuacji będzie niewiele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska