Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy już wrocławską Eurydykę, która stanie przy Narodowym Forum Muzyki

Małgorzata Matuszewska
.
. Pawel Relikowski / Polska Press
Magdalena Bielecka da twarz rzeźbie Eurydyki - mitologicznej driady ustawionej przed Narodowym Forum Muzyki.

Wrocławska Eurydyka ma 25 lat, urodziła się w Częstochowie, wychowała w Kochanowicach. Studiowała na Wydziale Architektury Wnętrz i Wzornictwa we wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Teraz pracuje przy powstawaniu serialu „Policjantki i policjanci” w ATM, zajmuje się scriptem.

„Eurydyka” została wybrana z finałowej szóstki. Do pierwszego etapu zgłosiło się ok. 400 kobiet. Efektem projektu „Wrocławska Eurydyka” ma być rzeźbą mitologicznej driady, która będzie miała twarz wybranej w konkursie kobiety czującej się wrocławianką. Narodowe Forum Muzyki realizuje z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem oraz dyrektorem Muzeum Miejskiego Wrocławia Maciejem Łagiewskim. Jeszcze nie wiadomo, kto wyrzeźbi Eurydykę, ani gdzie dokładnie stanie rzeźba. Na placu Wolności, przed Muzeum Teatru, stoi już rzeźba głowy Orfeusza, jej autorami są Michał i Stanisława Wysoccy. Autorem projektu był Theodor von Gosen, rzeźba została odsłonięta we wrześniu zeszłego roku. Theodor von Gosen w 1905 roku przyjechał do Wrocławia na zaproszenie Hansa Poelziga i uczył tu rzeźby. Jego dzieła możemy podziwiać w mieście do dziś. To on jest twórcą Iustitii na gmachu sądu i ambony w kościele św. Augustyna. Przez wiele lat wrocławianie umawiali się pod pomnikiem Amora na Pegazie na Promenadzie Staromiejskiej.

- Orfeusz nie może stać samotnie – mówił we wtorek na gali, podczas której poznaliśmy „Wrocławską Eurydykę” Andrzej Kosendiak, dyrektor Narodowego Forum Muzyki. – Postanowiliśmy znaleźć Eurydykę we Wrocławiu – dodał.

Wrocławiankę wybrało jury: Anna Szczepańska i Joanna Lenart z NFM, prof. Piotr Kielan, rektor wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych, Jerzy Pietraszek – zastępca dyrektora miejskiego Wydziału Kultury, Maciej Łagiewski – dyrektor Muzeum Miejskiego, którego oddziałem jest Muzeum Teatru, Tomasz Rodziński – rzeźbiarz. – Stawiając rzeźbę na placu Wolności, chcemy uzyskać efekt wspólnoty ludzi kultury, a projekt jest pięknym przykładem współpracy – podkreślił Adam Grehl, wiceprezydent Wrocławia.

- Stanę na wysokości zadania, bo bycie ozdobą miasta to wyzwanie – mówiła wzruszona Magdalena Bielecka. – Mojego Orfeusza jeszcze nie poznałam, a Eurydyką łączy mnie analogowość, czuję się związana z naturą, ona też chyba była mocno związana z przyrodą i naturą – dodała.

Po gali powiedziała nam: – Szukając swojego kierunku studiów, wybierałam między Krakowem a Wrocławiem, scenopisarstwem a architekturą wnętrz. Poszłam do Wrocławia i nie żałuję. Nie widzę powodów, żeby stąd wyjeżdżać, mimo że świat jest piękny i mnie korci. Mam tu swoje miejsce. Lubię chodzić nad Odrą z psem, seterem irlandzkim Stanleyem, lubię Kalambur, gdzie czuję się swobodnie. Bardzo lubię Las Osobowicki, bo większość drzew tam jest obrośnięta bluszczem. Lubię dzikie miejsca, gdzie jest mniej ludzi. Nie wiem, co świat ma mi do zaoferowania, ale Wrocław lubię bardzo – mówiła.

Andrzej Kosendiak, dyrektor NFM, zaprosił wszystkie finalistki do odwiedzania Narodowego Forum Muzyki na koncertach, każda z pań dostanie zaproszenie na wybrane wydarzenie. Wystawę zdjęć z konkursu można oglądać do 19 stycznia 2018 roku na poziomie -3 NFM, w godzinach otwarcia kas biletowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska