Jeśli chodzi o naszą grę w defensywie to nie mam zastrzeżeń. Troszeczkę szkoda, że w kolejnym meczu tracimy bramkę po stałym fragmencie. Na pewno Miedź miała optyczną przewagę i prowadziła grę, my natomiast graliśmy wyjątkowo defensywie. Nie rywalizujemy tak przez cały sezon. Graliśmy tak jedynie w dwóch meczach, dziś był trzeci. W pozostałych prezentowaliśmy otwartą piłkę. Wiedzieliśmy, że to Miedź musi ten mecz wygrać. Dziękuję drużynie za determinację, ale muszę zganić ją za pewne sytuacje i kartki. Jako trener chyba jeszcze nigdy nie miałem takiej sytuacji kadrowej, jaką mam teraz przed spotkaniem z Termalicą. A ten mecz głęboko leży nam na sercu i wątrobie. Nie powiem, że teraz się poddamy, ale skomplikowaliśmy sobie sytuację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?