Pani Elżbieta jest wspominana jako osoba uśmiechnięta i życzliwa. Z wykształcenia była artystą plastykiem, podobnie jak jej mąż, który wcześniej prowadził zajęcia plastyczne w Miejskim Ośrodku Kultury w Głogowie. Elżbieta Romańska również prowadziła warsztaty dla podopiecznych Domów Pomocy Społecznej. Jej ozdobna ceramika była wystawiana między innymi w Galerii Gardens w Głogowie. Znana była jednak również jako poetka.
Krzysztof Jeleń z Głogowskiego Stowarzyszenia Literackiego wspomina ją jako osobę wyjątkowo wrażliwą.
- Wciąż ciężko mi o niej mówić w czasie przeszłym. Znaliśmy się wiele lat, działała w GSL od samego jego początku. Ostatni raz widziałem ją dwa lata temu. Spotkaliśmy się przypadkiem i wtedy powiedziała mi, że się wyprowadza. Żałuję, że później nasz kontakt jakoś się urwał. Jej męża znałem bardziej z widzenia, ale również zapamiętałem go jako życzliwego człowieka - mówi Krzysztof Jeleń.
Wiersze Elżbiety Romańskiej publikowane były w wielu zbiorczych tomikach wydawanych przez GSL. Krzysztof Jeleń chciałby, aby wydano teraz publikację specjalnie dla pani Elżbiety.
- Nie chcę nic obiecywać, ale w przyszłym roku mamy 20-lecie stowarzyszenia. Chciałbym, aby wtedy ukazał się właśnie tomik jej wierszy, które oddawały zachwyt nad pięknem świata. To byłby taki nasz hołd dla niej - dodaje.
Małżeństwo zginęło 25 września, w wypadku samochodowym pod Prochowicami. Ich samochód z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechał ze swojej strony jezdni i zderzył się czołowo z pojazdem jadącym z naprzeciwka. Sprawę wyjaśnia policja.
Zostali pochowani w poniedziałek, 1 października, na cmentarzu komunalnym Jerzmanowo we Wrocławiu. W ostatniej drodze towarzyszyło im wielu przyjaciół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?