Mamy dobre informacje dla osób, które poszukują pracy i są zapisane w Powiatowym Urzędzie Pracy w Głogowie. W tym roku ma on do dyspozycji dużo większe środki na aktywizację bezrobotnych.
Według ostatnich danych z PUP stopa bezrobocia w powiecie głogowskim wynosi niecałe 13 proc. (to o 2 proc. mniej niż przed rokiem). Liczba osób zarejestrowanych w urzędzie to około 3,7 tys. To o ponad 500 bezrobotnych mniej niż w tym samym okresie w 2015 roku.
O ile liczba bezrobotnych jest mniejsza niż rok wcześniej, o tyle liczba pieniędzy dla głogowskiego urzędu wzrosła. Przez cały 2015 rok na aktywizację przeznaczono ponad 10 milionów. Na początku roku PUP miał 4 miliony, resztę zdobył w ramach różnych konkursów. Teraz na dzień dobry do swojej dyspozycji PUP ma kwotę 12 milionów złotych. Z czego ponad 5 milionów udało się już pozyskać z programów unijnych.
- Chcę podkreślić, że te pieniądze w całości trafią do bezrobotnych i pracodawców. Nie dla urzędników - zapewnia Sławomir Majewski, dyrektor głogowskiego PUP.
Dzięki tym środkom bardzo duża grupa głogowian skorzysta ze staży, trwających co najmniej 6 miesięcy. Urząd zapewni stażystom 997 złotych stypendium. PUP planuje początkowo wysłać na taką formę aktywizacji około 500 osób.
- W ciągu roku będziemy się starać o kolejne środki, więc liczba ta na pewno wzrośnie - zapewnia Sławomir Majewski.
Urząd pracy będzie też wspierał osoby, które mają pomysł na własny biznes. Przydzielane dotacje sięgną kwoty 20 tysięcy złotych. Jak mówi dyrektor urzędu, przy obecnym budżecie, PUP jest w stanie zapewnić dofinansowanie wszystkim osobom, które zgłoszą się z pomysłem na otwarcie firmy.
Taka sama sytuacja występuje z funduszami na dofinansowanie miejsc pracy. Tutaj także pieniędzy starczy na wszystkie wnioski od pracodawców, którzy chcą stworzyć nowe miejsca zatrudnienia.
W ofercie PUP nie brakuje też innych form aktywizacji zawodowej. Wśród nowych jest program „Praca dla młodych”.
- Mogą z niego skorzystać osoby do 30 roku życia. Na jego realizację mamy dwa miliony złotych - mówi S. Majewski. - Na czym polega program? Ma on zachęcić do zatrudniania ludzi młodych. PUP przez rok będzie finansował nie tylko wypłatę takiej osoby, ale także składki na ubezpieczenie zdrowotne oraz społeczne.
Urząd ma również pieniądze na szkolenia. Organizowane są one pod potrzeby pracodawcy. Jeśli ktoś będzie miał więc zaświadczenie, że zatrudnienie otrzyma, jeśli zdobędzie określone kwalifikacje, wtedy PUP sfinansuje szkolenie i dodatkowo wypłaci stypendium.
Ciekawą ofertą jest też Krajowy Fundusz Szkoleniowy. Przeznaczony jest dla pracodawców, którzy będą chcieli podnieść kwalifikacje swoich pracowników. Do niedawna program służył jedynie osobom powyżej 45 roku życia. Teraz już nie ma takiej bariery i pieniądze z niego można pozyskać na pracownika w każdym wieku.
- Dzięki tym wszystkim pieniądzom będziemy się starali pomóc bezrobotnym konkretnie. Problem jest nieraz innego typu. Osoby bezrobotne co raz rzadziej chcą być aktywizowane. Zdarza się, że przychodzą do mnie ludzie, które mówią, że nie chcą iść na staż, czy zakładać firmy, ani nawet skorzystać z ofert pracy. Wtedy takie osoby są wypisywane z PUP - podkreśla Sławomir Majewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
