Macierewicz do żołnierzy: "Polska na was czeka"

- Dzisiaj, 70 lat po powrocie do macierzy, przysięgę składają ochotnicy. Decydują się oddać narodowi to, co najważniejsze. Polska na was czeka, Polska was potrzebuje w tych trudnych czasach, które przypominają nam o historycznych wydarzeniach. A historię mamy piękną, choć trudną - powiedział minister Macierewicz.

Podczas uroczystości przeczytano także list od prezydenta, w którym Andrzej Duda podkreślił, że zwiększenie sił rezerwy wojskowej jest krokiem niezbędnym. Podziękował ochotnikom za ofiarność i patriotyczną postawę. - Niech ta służba przyniesie wam zadowolenie i satysfakcję - zakończył swój list Andrzej Duda.

- Przysięga zawsze będzie aktem o największym znaczeniu. Służenie ojczyźnie odwołuje się do takich wartości jak honor i patriotyzm - stwierdził generał Wiesław Grudziński, dowódca Garnizonu Warszawa, w którym szkolili się ochotnicy. 207 szeregowych kompetencje zdobywało w 15. Sieradzkiej Brygadzie Wsparcia Dowodzenia i 10. Wrocławskim Pułku Dowodzenia, które podlegają pod warszawski Garnizon. Generał Wiesław Grudziński podkreślił, że ochotnicy chcieli poznać żołnierskie rzemiosło, choć nie jest to łatwe życie.

- Na szkoleniu było ciężkie i przyjemnie zarazem - mówi Ewelina Skibińska, która złożyła dzisiaj przysięgę. Wojskowego ma w rodzinie, dużo czytała na ten temat, sama także zapragnęła założyć mundur. - Teraz chciałabym wstąpić do Narodowych Sił Rezerwy - mówi.

- Mam nadzieję, że to szkolenie umożliwi mi zostanie zawodowym żołnierzem - mówi Sebastian Gacek. Na szkolenie poszedł, bo chciał zasmakować wojska. Posmakował tak bardzo, że chciałby zostać w mundurze na stałe. Tomasz Zuterek tłumaczy, że postanowił zostać ochotnikiem, bo "w tych czasach każdy powinien mieć takie przeszkolenie".

Na razie ochotnicy pojechali do jednostki oddać mundury i broń, ale dla niektórych przygoda z wojskiem dopiero się zaczęła.