Lubomir Guldan zamienił korki na garnitur. Słowak zakończył kończy karierę i został dyrektorem sportowym KGHM Zagłębia Lubin

Lubomir Guldan zakończył karierę. Został dyrektorem sportowym Zagłębia Lubin

To jest ten moment, którego przez ostatnich kilkanaście miesięcy obawiało się większość kibiców Zagłębia Lubin. Pozostała część miała jeszcze nadzieję, że jak co roku, tak i tym razem, Guldan da się przekonać jeszcze jeden raz i także w następnym sezonie pomoże drużynie w PKO Ekstraklasie.

Dziś już wiemy, że tak się nie stanie. Wyjazdowy mecz 14. kolejki rundy jesiennej z Pogonią Szczecin, rozegrany 19 grudnia, był ostatnim oficjalnym spotkaniem Lubomira Guldana w zespole KGHM Zagłębia Lubin. Są i jednak pozytywne aspekty tej sytuacji. W ostatnich miesiącach w klubie trwały intensywne rozmowy na temat tego, jak wykorzystać wiedzę i doświadczenie „Lubo” w przyszłości. Wszak w Lubinie rozpoczyna już ósmy rok i zna klub jak mało kto.

Decyzja mogła być tylko jedna – zatrzymać słowackiego obrońcę, ale już w innej roli. Z początkiem stycznia objął jedną z najważniejszych funkcji w klubie – został dyrektorem sportowym. Pochodzący ze Słowacji zawodnik, z pomocą szefa skautów Jakuba Chodorowskiego, będzie odpowiedzialny za pion sportowy Zagłębia.

– Do tej decyzji zarówno klub jak i sam Lubomir przygotowywali się od dłuższego czasu. Spotkaliśmy się przed końcem roku i szczerze porozmawialiśmy o przyszłości. Daliśmy sobie czas do namysłu i obiecaliśmy, że do rozmów wrócimy w styczniu – mówi prezes klubu Artur Jankowski.

Przerwa świąteczna, to dla zawodników czas na odpoczynek i regenerację. W klubie spokojnie czekano na stanowisko kapitana i gdy wraz z początkiem roku słowacki defensor upewnił się w swoim postanowieniu, wszystko potoczyło się bardzo szybko.

– Uznaliśmy wspólnie, że wobec decyzji Lubomira jego kandydatura będzie dla nas najlepszym rozwiązaniem. To naturalna kolej rzeczy, bo chyba nikt w Lubinie nie wyobraża sobie Zagłębia bez niego. Chcemy stawiać na ludzi utożsamiających się z klubem. „Lubo” do tej roli pasuje idealnie, mając zarówno podstawy merytoryczne jak i sportowe. Do tego kroku przygotowywał się dość długo. Jest profesjonalistą i przede wszystkim stawia dobro drużyny na pierwszym miejscu. Uznał, że jego czas na boisku dobiegł końca, ale jest gotowy, aby podjąć nowe wyzwanie – dodaje Jankowski.

Legenda lubinian jeszcze przed wylotem zespołu do Turcji obejmie stanowisko dyrektora sportowego klubu. Chce zacząć jak najszybciej wdrażać swoją wizję budowania drużyny, a pierwszym krokiem na który miał już jakiś wpływ było przedłużenie kontraktu z podstawowym bramkarzem Dominikiem Hładunem.

O tym, jak wiele Guldan znaczy dla lubinian, nie trzeba nikomu wyjaśniać. 38-latek od wielu lat jest filarem defensywy KGHM Zagłębia Lubin. Poza boiskiem jest także niekwestionowanym liderem, mającym autorytet zarówno wśród zawodników jak i pracowników miedziowej spółki. Nie bez powodu, gdyż na uznanie tamtejszej społeczności pracował wiele lat. Zaskarbił sobie dużą sympatię kibiców m.in. tym, że nie opuścił klubu nawet wtedy, gdy Zagłębie spadało z ekstraklasy. Jako kapitan dbał także o to, aby proces przejścia młodych zawodników z szatni juniorskiej do pierwszego zespołu był płynny i bezproblemowy.

– Znam ten klub od podszewki, wiem jaka jest jego strategia oraz cele zarówno długoterminowe jak i krótkoterminowe. Pamiętam jak do drużyny wchodzili Filip Jagiełło, Jarek Jach, Krzysztof Piątek, Bartosz Slisz czy Bartosz Białek. Wówczas pomagałem im z poziomu szatni, dziś dalej chcę to robić z naszymi wychowankami, ale już w nieco innej roli - mówi nowy dyrektor sportowy Miedziowych.

Guldan trafił do Lubina latem 2013 roku. Za jego sprowadzeniem do zespołu stoi osoba ówczesnego szkoleniowca Miedziowych – Pavla Hapala, z którym to zawodnik współpracował w MŠK Žilina. W tym czasie obaj święcili sukcesy, zdobywając między innymi mistrzostwo Słowacji, a także awansując do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Doświadczony trener pożegnał się z Zagłębiem Lubin jeszcze w tym samym roku, niemniej sam zawodnik bardzo szybko stał się jednym z filarów drużyny, a po pewnym czasie jej kapitanem.

Od stycznia Pion Sportowy Zagłębia będą tworzyć Guldan jako dyrektor sportowy oraz Chodorowski jako szef skautów. Obaj będą ściśle współpracować z prezesem, sztabem szkoleniowym i władzami akademii.

Jako przedstawiciele mediów mamy nadzieję, że nowy dyrektor sportowy będzie nieco przychylniej spoglądał w stronę dziennikarzy. Będąc piłkarzem od kilku lat unikał wywiadów czy nawet krótszych rozmów. Teraz będzie na nim ciążyła zdecydowanie większa presja, także ze strony mediów.