LOTOS PZT Polish Tour ITF we Wrocławiu. Hernan Casanova i Francuska Chloe Paquet zwycięzcami

Turniej rozgrywano na kortach Olimpijski Club Tennis & Sports we Wrocławiu, a pula nagród wynosiła po 25 tys. dolarów dla pań i panów.

W niedzielę jako pierwsi na kort centralny przy Al. Paderewskiego wyszli tenisiści z Ameryki Południowej. Rozstawiony z numerem czwartym Argentyńczyk Hernan Casanova (371. ATP) i turniejowa jedynka Brazylijczyk Orlando Luz (318. ATP). 27-letni Argentyńczyk chyba aż tak nie kocha piłki nożnej i nie zarwał nocy, by oglądać ćwierćfinał Copa America (Argentyna - Ekwador 3:0), bo poruszał się po korcie dużo żwawiej, od młodszego o cztery lata Brazylijczyka. Pierwszego seta wygrał do jednego, a po godzinie i 22 minutach podniósł ręce w geście triumfu, zwyciężając w drugiej partii 6:3. Za triumf w LOTOS PZT Polish Tour Hernan Casanova otrzymał czek na 3600 dolarów.

W rozgrywanym później finale singla, sprawa zwycięstwa nie była aż tak oczywista. Turczynka Ipek Oz (476. WTA) i Francuzka Chloe Paquet (255. WTA, rozstawiona z nr 7) stoczyły bardzo zacięty, blisko trzygodzinny bój. Pierwszego seta wygrała 6:4, sklasyfikowana niżej w światowym rankingu, 21-letnia Oz. Jednak urodzona w Wersalu 27-letnia Paquet nie dała za wygraną i zwyciężyła w kolejnych dwóch partiach 6:3, 6:3. Triumfatorka otrzymała premię w wysokości 3935 dolarów.

Dodajmy, że w sobotę w finale gry podwójnej 20-letnie Anna Hertel i Martyna Kubka pokonały duet Nuria Brancaccio (Włochy)/Ipek Oz (Turcja) 6:7(2), 6:3, 10:7, a za zwycięstwo zainkasowały 1437 dolarów.

- Jestem bardzo szczęśliwa, że znów na uroczo położonych kortach Olimpijski Club Tennis & Sports we Wrocławiu mogliśmy gościć tenisistki i tenisistów w ramach cyklu turniejów LOTOS PZT Polish Tour. Mam nadzieję, że za rok ponownie się spotkamy na Olimpijskim - mówi Kinga Szynklarz, dyrektorka wrocławskich turniejów.