Jeszcze w sobotę The Blues dali sygnał, że nie są w najlepszej dyspozycji. Podopieczni Thomasa Tuchela przegrali aż 1:4 na własnym boisku z Brentford mimo prowadzenia w meczu. Królewscy natomiast wrócili na zwycięski szlak po kompromitacji w El Clasico, wygrywając z Celtą Vigo 2:1.
W środę od pierwszej minuty przeważał Real. Zespół Carlo Ancelottiego przeprowadzał szybkie akcje, a dwójkowa gra Karima Benzemy i Viniciusa Juniora przyprawiała obrońców Chelsea o ból głowy. W 21. minucie Brazylijczyk znalazł dośrodkowaniem Francuza, który głową po krótkim słupku trafił do siatki. Trzy minuty później Luka Modrić zastąpił Viniego, ale egzekutor się nie zmienił, bo tym razem Chorwat znalazł Benzemę w polu karnym, który kolejną główką pokonał Edouarda Mendy'ego. Chelsea udało się przed przerwą zdobyć bramkę kontaktową, gdy Kai Havertz wykorzystał dośrodkowanie Jorginho.
Początek drugiej połowy to jednak katastrofa The Blues. Tuż po wznowieniu gry Mendy wyszedł z bramki i za lekko podał do Antonio Rudigera, który stracił piłkę na rzecz nikogo innego jak Karima Benzemy. Francuzowi nie zostało nic innego jak trafienie na pustą bramkę.
Chelsea przeważała w drugiej połowie, była częściej przy piłce i oddała 11 strzałów, gdy Real tylko dwa. Najlepszą szansę miał Romelu Lukaku, ale niekryty Belg źle uderzył piłkę głową. Świetny mecz w bramce Realu rozegrał były zawodnik The Blues Thibaut Courtois.
Real ostatecznie wygrał 3:1. Rewanż we wtorek 12 kwietnia na Santiago Bernabeu.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
