Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Europy. Sevilla znów gra o finał, Szachtar chce rewanżu. Liverpool spróbuje zatopić Villarreal

Tomasz Dębek
Grzegorz Krychowiak (z lewej) powalczy z Sevillą o trzeci z rzędu triumf w Lide Europy
Grzegorz Krychowiak (z lewej) powalczy z Sevillą o trzeci z rzędu triumf w Lide Europy Alvaro Barrientos
W czwartkowych półfinałach Ligi Europy zapowiadają się boiskowe wojny. Sevilla zmierzy się we Lwowie z Szachtarem Donieck, a Liverpool zagra na wyjeździe z Villarealem.

Przez ponad sto lat Sevilla nie wygrała żadnego europejskiego trofeum. W ostatnim dziesięcioleciu klub odrobił to sobie z nawiązką triumfami w Pucharze UEFA (2006 i 2007) oraz jego kontynuacji, Lidze Europy (2014 i 2015). Hiszpanie są na drodze do trzeciego zwycięstwa z rzędu. Ich ostatnią przeszkodą przed finałem jest Szachtar Donieck.

Kibice Sevilli doskonale pamiętają dramatyczne boje obu zespołów z Ukraińcami w 2007 roku. Niewiele brakowało, a ich marsz po Puchar UEFA zatrzymałby właśnie Szachtar. Po remisie 2:2 w Sewilli, w rewanżu gospodarze prowadzili 2:1. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry wyrównał jednak... bramkarz Andrés Palop, a w dogrywce Sevilli udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Dziewięć lat to w piłce nożnej epoka, trener Mirea Lucescu oraz trzech zawodników (Darijo Srna, Wjaczesław Szewczuk i Ołeksandr Kuczer) Szachtara pamiętają jednak boje z 2007 roku, brali w nich udział. Taras Stepanenko tamte mecze oglądał w telewizji, teraz wspólnie z bardziej doświadczonymi kolegami postara się wyrównać stare porachunki. – Faworytem będzie Sevilla, która gra w silniejszej lidze oraz ma wielkie doświadczenie w tych rozgrywkach. Na tym etapie to bardzo ważne. A większość naszych zawodników nigdy nie grała na takim poziomie. Dlatego najważniejsze jest dla nas przygotowanie mentalne. Niezależnie od wyniku, na boisku musimy dać z siebie wszystko – przyznaje 26-letni pomocnik.

Nie obędzie się też bez polskich akcentów. W 2007 r. barw Szachtara bronił Mariusz Lewandowski, obecnie ważnym ogniwem Sevilli jest Grzegrz Krychowiak, który po problemach ze zdrowiem wraca do wysokiej formy. Spotkanie we Lwowie (z powodu sytuacji politycznej na Ukrainie Szachtar gra właśnie tam) będą sędziowali polscy sędziowie z Szymonem Marciniakiem na czele.

Drugi mecz półfinałowy powinni za to obejrzeć fani The Beatles. Związku Liverpoolu z legendarnymi muzykami nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, „The Reds” o awans zagrają z... „Żółtą Łodzią Podwodną”, czyli Villarealem. Oryginalny przydomek hiszpański klub nosi od 1968 r., kiedy to tamtejsi kibice zaczęli śpiewać o swoim klubie w rytm hitu „The Yellow Submarine” Beatlesów.

Kto w czwartkowy wieczór zostanie zatopiony? Obie drużyny mogą pochwalić się świetną serią w LE. Villareal jest niepokonany od 11. meczów (osiem zwycięstw i trzy remisy). Liverpool to jedyny zespół, który w tej edycji rozgrywek jeszcze nie przegrał (pięć wygranych, siedem remisów). Ich bilans wyjazdowy nie prezentuje się jednak imponująco – zaliczyli pięć remisów i wygrali zaledwie raz. W ćwierćfinałach Anglicy mieli bardzo ciężką przeprawę z Borussią Dortmund. W Niemczech zremisowali 1:1, na Anfield do 65. minuty przegrywali 1:3, a gola na 4:3 strzelili w doliczonym czasie gry. W porównaniu do tego horroru Villareal przeszedł spacerek ze Spartą Praga (2:1 i 4:2).

Trener Jürgen Klopp nie liczy na łatwą przeprawę. – Nasi rywale rozgrywają świetny sezon, są na czwartym miejscu w La Liga. To bardzo mocny zespół. My musimy zagrać odważnie. Jesteśmy w półfinale, bo na to zasłużyliśmy. Teraz musimy to potwierdzić i awansować do finału – zapowiada Niemiec, któremu szyki mocno krzyżują kontuzje. W czwartkowym spotkaniu w barwach Liverpoolu nie będą mogli zagrać m.in. Jordan Henderson, Emre Can, Christian Benteke i Divock Origi.

Liga Europy – półfinały:
Szachtar Donieck – Sevilla FC (21.05, transmisja TVP Sport); Villareal – Liverpool (21.05, Canal+ Sport, Eurosport 1). Rewanże 5 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Liga Europy. Sevilla znów gra o finał, Szachtar chce rewanżu. Liverpool spróbuje zatopić Villarreal - Sportowy24

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska