Lepsze niż MEMY. Oto, co wykopaliśmy z czeluści Internetu. Niektórych zdjęć nie da się "odzobaczyć"

Mem z podpisem "co ja pacze" okraszony najczęściej zdjęciem kota kilkukrotnie okrążył kulę ziemską i powrócił do Polski. Do tworzenia zabawnych obrazków komentujących rzeczywistość wykorzystywane są często zdjęcia dzieci, kultowego już dziś nosacza sundajskiego (małpa, która stała się "polskim Januszem"). "Andrzejem" internetu został z kolei policjant, pochodzący z Mazur. Możemy oglądać dziś jego wizerunek w setkach, jeśli nie tysiącach memów. To synonim naszych najgorszych wad narodowych. W Polsce bardzo popularne są memy z politykami, ale też z osobami znanymi z pierwszych stron gazet. Dobrym przykładem jest Magda Gessler, która pyta nas z memów: "Te lody są świeże czy mrożone?".

Dziwniej już nie będzie. Oto, co wykopaliśmy z czeluści Internetu. Lepsze niż MEMY >>

Memy i zdjęcia w sieci oglądamy często w przerwach od pracy lub szkoły. Wysyłamy je znajomym lub natykamy się na nie, scrollując tablicę na Facebooku. Poprawiają nam humor, a najśmieszniejsze i najdziwniejsze z nich posyłamy dalej. Niektóre są tworzone przy różnych okazjach, takich jak: sesje egzaminacyjne na studiach, zbliżające się lub trwające święta i okołoświąteczne czynności, wesele, komunia czy chrzciny. Inne wyrażają więcej niż tysiąc słów i służą często jako komentarz do konkretnych sytuacji.

Przygotowaliśmy dla Was zbiór zdjęć, które przedstawiają naprawdę dziwne sytuacje. Niektóre z nich pokazują zwierzęta, a inne ludzi sfotografowanych w domu, na imprezie czy na ulicy. Przygotujcie sobie popcorn i usiądźcie wygodnie. Jest co oglądać!

Dziwniej już nie będzie. Oto, co wykopaliśmy z czeluści Internetu. Lepsze niż MEMY >>

Zobacz też: