- Nasze kolejne negocjacje z NFZ zakończyły się fiaskiem. Usłyszeliśmy stanowcze "nie" na pytanie, czy możemy liczyć na zmiany w zarządzeniu dotyczącym świadczonych przez nas usług medycznych - mówi Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego. Lekarze domagają się m.in. podniesienia z 8 do 8,72 zł miesięcznej stawki, jaką otrzymują na leczenie pacjenta.
- Od ponad trzech lat dostajemy takie same pieniądze - dodaje Krajewski. I tłumaczy, że musi opłacić z tego również rosnące rachunki za media czy pensje pracowników. A ponieważ nie ma szans na podwyżki, wielu lekarzy odchodzi, a studenci wybierają bardziej opłacalne specjalizacje. - Za chwilę zabraknie lekarzy rodzinnych, a to przecież do nas w pierwszej kolejności trafiają pacjenci - wyjaśnia szef Porozumienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?