Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarz w areszcie. Prokuratura: Handlował lekami onkologicznymi

Marcin Rybak
Lekarz trafił do aresztu tymczasowego
Lekarz trafił do aresztu tymczasowego Fot. Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
Prokuratura Śródmieście zarzuciła przestępstwo wrocławskiemu lekarzowi. Śledczy informują jedynie, że doktor ma inicjały E.A. Miał wyłudzić z Narodowego Funduszu Zdrowia przeszło 135 tysięcy złotych refundacji za leki, które nie były potrzebne jego pacjentom. Sam zarobił 20 tysięcy złotych. I to tylko na 40 opakowaniach, ale każde kosztowało ponad 3 tys. zł.

Miały to być leki onkologiczne. Pan doktor wypisywał recepty na nazwiska swoich pacjentów. Choć on sam chodził do apteki i sam je kupował. Wybrał 40 opakowań "leków onkologicznych". NFZ wypłacił - z tytułu tych fikcyjnych recept - co najmniej 135.978,23 złotych refundacji.

Doktor E.A. - informuje prokuratura - sprzedawał je po 500 złotych za opakowanie. Komu? Tego na razie nie ustalono. Za oszustwo grozi do ośmiu lat więzienia. Pan doktor na przesłuchaniu przyznał się do postawionego mu zarzutu.

Jak ustaliliśmy, chodzi o lek "Neulasta". To bardzo drogi specyfik podawany chorym na nowotwory, którzy są po chemioterapii. Ma pomóc w szybszym odbudowaniu prawidłowej ilości białych ciałek krwi. Prokuraturę zawiadomił o tej sprawie Narodowy Fundusz Zdrowia. Apteki zaczęły sygnalizować, że jeden lekarz wypisuje dużo recept na ów lek. Było to zauważalne nawet przy 40 opakowaniach, bo za jedno NFZ płaci producentowi 3 300 złotych. Pacjent ma ten lek w cenie ryczałtowej czyli 3,2 zł.

CZYTAJ TEŻ - Przekręt "na kardynała"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska