Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarka skazana, bo nie rozpoznała zawału

Marcin Rybak
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Fot. Krzysztof Szymczak / Polskapresse
Lekarka pogotowia prawomocnie skazana na grzywnę za to, że nie rozpoznała zawalu serca u pacjenta. 54-letni mężczyzna zmarł.

Wrocławski Sąd Okręgowy utrzymał we wtorek w mocy wyrok skazujący lekarkę Dagmarę G. W maju 2013 r. nie rozpoznała zawału serca u pacjenta, który w nocy pojawił się na pogotowiu.

Obrona przekonywała, że są wątpliwości. Że nie jest jasne, czy to na pewno postępowanie pani doktor spowodowało śmierć człowieka. Ale sądy obu instancji nie miały takich wątpliwości. Wyrok: 7,5 tys. zł grzywny.

Głównym dowodem, jak to zwykle bywa w tego typu sytuacjach, są ekspertyzy specjalistów z medycyny sądowej. W tej sprawie takich ekspertyz było kilka. - Są miażdżące dla oskarżonej - mówiła we wtorek sędzia Dorota Nowińska.

Zdaniem specjalistów doktor G. zbadała pacjenta bardzo powierzchownie. Przyszedł skarżąc się na bóle w klatce piersiowej. Powiedział, że leczy się na nadciśnienie. Eksperci wskazali jeszcze inne czynniki ryzyka wystąpienia zawału serca, na które pani doktor nie zwróciła uwagi.

Zrobiono mu, co prawda, EKG, ale tylko raz. A to za mało, by wykluczyć zawał. - O tym wie nawet laik - mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Nowińska.

Pacjent powinien być odesłany do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Tam byłyby wykonane specjalistyczne badania. Tam mogłaby zostać wydana prawidłowa diagnoza.

Tymczasem pacjent po powierzchownym badaniu został odesłany do domu. Dostał tylko zastrzyk przeciwbólowy. Lekarka powiedziała mu, że ten zastrzyk powinien mu pomóc. Ale pacjent zmarł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska