- Już zapłaciłem za tę zabawę tysiąc złotych - wylicza emeryt Homerski. - I nie ma żadnej siły, by się z tego wycofać. Ktoś mnie wrobił. Na dowód pokazuje potwierdzenie przesyłki, że do operatora Ery GSM wysłał dwa pisma z prośbą, by wykreślili go z tej wątpliwej zabawy.
- I nie dostałem żadnej odpowiedzi - denerwuje się legniczanin. - Ktoś nadal będzie mnie tak bezkarnie okradał. Już nie wiem, co zrobić. Organizatorem loterii jest spółka Mobiles Formats w Krakowie. Jej radca prawny Beata Łaskowska-Maszczyńska kategorycznie twierdzi, że numer telefonu pana Homerskiego nie brał udziału w loterii.
Takich spraw są w Polsce setki, jeżeli nie tysiące. Zajął się nimi Urząd Komunikacji Elektronicznej. Jego prezes Anna Strężyńska zaapelowała do operatorów sieci, dysponentów numeracji oraz dostawców treści usług o podjęcie radykalnych kroków mających na celu wyeliminowanie tych praktyk. Prezes przyznaje, że apel ma związek ze stale zwiększającym się procederem wyłudzeń za pośrednictwem SMS Premium. Także tymi praktykami zajmuje się Urząd Ochrony Konkurencji i Klientów.
Skontaktowaliśmy się z biurem prasowym Era GSM. Piotr Żaczko zapewnił, że wyjaśnieniem sprawy pana Homerskiego zajmie się dział reklamacji. Przesłaliśmy więc informacje dotyczące tej sprawy. Piotr Żaczko stwierdził, że jeżeli potwierdzi się to, co mówi nasz Czytelnik, to najprawdopodobniej faktury zostaną zweryfikowane. Przed zamknięciem tego wydania gazety Era poinformowała nas, że reklamacja pana Homerskiego będzie uznana. - To miło, że "Gazeta Wrocławska" tak mi pomogła - cieszy się legniczanin. - Planowałem zawiadomić o sprawie prokuraturę, ale chyba z tego zrezygnuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
