Grzeją na życzenie
O wcześniejszym rozpoczęciu i zakończeniu sezonu grzewczego decydują od tego roku odbiorcy energii cieplnej, czyli spółdzielnie, właściciele domków jednorodzinnych, przedsiębiorstwa, a nie - jak poprzednio - władze samorządowe. Jak powiedział Marek Jaglarz, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, dotychczas tylko pojedynczy odbiorcy złożyli wniosek o rozpoczęcie ogrzewania.
W ramach amerykańsko-polskiego programu ograniczenia niskiej emisji, w Krakowie zlikwidowano w tym roku 27 kotłowni (zostały one przyłączone do miejskiej sieci ciepłowniczej), a 25 kotłowni węglowych zamieniono na gazowe. W mieście pozostało jeszcze ok. 200 kotłowni opalanych węglem, a także ok. 80 tys. pieców.
MPEC zamierza powołać spółkę, która zajmie się działaniami energooszczędnymi, przede wszystkim w budynkach, gdzie mieszczą się jednostki budżetowe. W tym roku MPEC realizuje dwie inwestycje w ramach ESCO. Polega to na tym, że za pieniądze z Banku Światowego wykonywane są remonty, które mają umożliwić ekologiczne wykorzystywanie energii cieplnej. Odbiorca spłaca kredyt zaoszczędzonymi pieniędzmi.
W tym roku MPEC nie planuje podwyżek cen energii. Ostatnie miały miejsce w ubiegłym roku. Zwiększonych opłat należy się spodziewać natomiast na początku przyszłego roku. - Nie będą one jednak wyższe niż inflacja - zapewnił prezes Marek Jaglarz. (AM)
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?