Kobieta przez cztery lata była szefową komisji zakładowej NSZZ "Solidarność" w legnickim Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. W grudniu minionego roku, tuż przed wigilią, dostała list polecony z "dyscyplinarką".
- Zrobiono mi to przed świętami - mówi Kartarzyna Wojtkowska. - Byłam niewygodna, bo kandydowałam z listy PO do rady miejskiej. Walczyłam o prawa pracownicze.
Dyrektor MOPS Jerzy Konopski w piśmie do komisji zakładowej "S" zarzucił przewodniczącej, że będąc na zwolnieniu lekarskim, przyszła do siedziby MOPS i rozdawała ulotki wyborcze.
- Nie miałem nic przeciwko kandydowaniu - mówi Jerzy Konopski. - To ma zupełnie inne podłoże. Ale o tym nie będę mówił.
Przewodnicząca Wojtkowska tłumaczy to tak: - Wyszłam z firmy, bo byłam chora i poszłam do lekarza. Wpisałam wyjście do zeszytu, bo przełożonego nie było. Dostałam zwolnienie lekarskie. Nazajutrz przyniosłam je do zakładu i dałam koleżankom ulotki, bo mnie oto prosiły.
Sędzia Anna Jabłońska-Socha zaproponowała stronom zawarcie ugody, ale strony nie dojdą do porozumienia.
- Chcę przywrócenia do pracy i tylko to mnie interesuje - mówi stanowczo Katarzyna Wojtkowska.
- W tej chwili jest to nie do przyjęcia - ucina negocjacje Mirosław Zagrobelny, pełnomocnik MOPS.
Sąd ustalił listę świadków i odroczył rozprawę do 1 kwietnia. Katarzynie Wojtkowskiej towarzyszyły koleżanki z pracy. Przyszli także szefowie zarządu regionu NSZZ "Solidarność".
- W przypadku przewodniczącej Wojtkowskiej pracodawca ewidentnie naruszył kodeks pracy - przekonuje Bogdan Orłowski, przewodniczący zarządu regionu "S". - Po raz kolejny nie poszanowano praw pracowników objętych ochroną. Gdyby na przykład piła w pracy, to wtedy można mówić o zwolnieniu.
Przewodniczący Orłowski przypomniał przypadek innej przewodniczącej, którą wyrzucono z pracy w jednym z zakładów w Polkowicach. Przez wiele miesięcy walczyła o swoje i wygrała z firmą odszkodowanie.
- Wojtkowska jest na zwolnieniu lekarskim - dodaje Orłowski. - Kiedy się skończy, będziemy ją wspierali z funduszu osób represjonowanych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?