Zdaniem zastępcy komendanta legnickiej straży st. kpt. Zdzisława Sokoła, prawdopodobnie przyczyną "zagazowania" terenu stacji było wylanie pewnej ilości tego paliwa z 11-kilogramowej butli przez osobę, która rano przyszła zakupić ten rodzaj gazu. Pracownicy stacji usunęli fragment trawnika, z którego unosił się duszący zapach i zapakowali go w worki. - Jednak zaleciliśmy kierownictwu stacji paliw przeprowadzenie szczegółowej kontroli instalacji gazowej, by do końca wykluczyć inne przyczyny - dodaje Z. Sokół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?