Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia - Zagłębie 3:3. Pogoń lubinian zakończona powodzeniem! [LOTTO EKSTRAKLASA, RELACJA, WYNIK]

DF
30.09.2017 gdanskenerga stadion gdansk . lotto ekstraklasa . mecz 11. kolejki lechia gdansk - zaglebie lubinna zdjeciu: fot. przemyslaw swiderski / polska press / dziennik baltycki
30.09.2017 gdanskenerga stadion gdansk . lotto ekstraklasa . mecz 11. kolejki lechia gdansk - zaglebie lubinna zdjeciu: fot. przemyslaw swiderski / polska press / dziennik baltycki Przemyslaw Swiderski
KGHM Zagłębie Lubin w 9. kolejce LOTTO Ekstraklasy zremisowało z Lechią Gdańsk 3:3 (0:3). Po fatalnej pierwszej połowie w wykonaniu "Miedziowych" nic nie wskazywało na to, że mecz zakończy się podziałem punktów.

"Miedziowi" jechali do Gdańska z chęcią przerwania złej passy. Zagłębie przegrało cztery ostatnie mecze w Gdańsku. Trener Mariusz Lewandowski największy ból głowy miał z obsadą prawej strony obrony. Występujący na tej pozycji Alan Czerwiński leczy poważną kontuzją, natomiast Jakub Tosik musiał w starciu z Lechią pauzować za żółte kartki. Szkoleniowiec lubinian postawił zatem na ustawienie z trójką defensorów Dawidem Pakulskim na prawym wahadle.

Gdańskie demony nawiedziły przyjezdnych już w 8. minucie. Flavio Paixao zakręcił na prawym skrzydle Danielem Dziwnielem, a precyzyjne dośrodkowanie Portugalczyka wykorzystał Artur Sobiech, dla którego było to pierwsze trafienie od czasu powrotu do Polski po siedmiu latach gry w Bundeslidze.

W 16. minucie Sobiech ponownie wpisał się na listę strzelców, tym razem będąc dobrze obsłużonym przez Lukasa Haraslina. Jeszcze przed upływem 25. minuty 28-latek miał już na koncie hat-tricka. Dominik Hładun daleko wyszedł z bramki, po dograniu Rafała Wolskiego strzał głową Jarosława Kubickiego został jeszcze zablokowany, do dobitki ruszył Sobiech i kolanem wpakował futbolówkę do siatki.

Dziś mijają dokładnie trzy lata od wyczynu Roberta Lewandowskiego, który w meczu ligi niemieckiej w ciągu dziewięciu minut zdobył pięć bramek. Sobiech co prawda nie wyrównał osiągnięcia kapitana reprezentacji Polski, ale w ekspresowym tempie zapewnił sobie miano piłkarza 9. kolejki LOTTO Ekstraklasy.

O niemocy Zagłębia niech świadczy fakt, że za wyprowadzanie kontr zabierał się Filip Starzyński. Lider ofensywy lubinian bez wątpienia posiada wiele atutów, ale szybkość do nich nie należy. "Figo" w 57. minucie chciał zaskoczyć Kuciaka uderzeniem z rzutu wolnego. Kilka chwil później Starzyński zachował w polu karnym zimną krew i wycofał piłkę do Damjana Bohara, który mocnym uderzeniem nie dał bramkarzowi Lechii większych szans na skuteczną interwencję.

Na 20 minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego było już tylko 3:2 dla Lechii. Sędzia, korzystając z systemu VAR, podyktował rzut karny dla "Miedziowych" po tym, jak piłkę ręką w polu karnym dotknął Błażej Augustyn. Starzyński zmylił Kuciaka, który rzucił się w przeciwny róg bramki.

Przyjezdni zwietrzyli swoją szansę i nie przypominali już dzieci we mgle, jak miało to miejsce w pierwszej odsłonie spotkania. Tymczasem bliscy otrzymania jedenastki byli gospodarze. Jarosław Przybył ponownie skorzystał z VAR-u i stwierdził, że Šasa Balić zagrał piłkę ręką tuż za polem karnym.

Zagłębie naciskało Lechię i w doliczonym czasie gry Jakub Mareš świetnie odnalazł się w polu karnym Lechii po zamieszaniu po stałym fragmencie gry! Wysiłki lubinian zostały wynagrodzone, choć pierwsza połowa w ich wykonaniu nie wskazywała, że mecz może zakończyć się podziałem punktów.

Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin 3:3 (3:0)
1:0 - Sobiech 8'
2:0 - Sobiech 15'
3:0 - Sobiech 25'
3:1 - Bohar 61'
3:2 - Starzyński 71' (k.)
3:3 - Mares 90+1'

Składy:

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Karol Fila (81' Joao Nunes), Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Mateusz Lewandowski - Daniel Łukasik (46' Ariel Borysiuk), Jarosław Kubicki, Rafał Wolski (76' Mateusz Sopoćko) - Flavio Paixao, Artur Sobiech, Lukas Haraslin.

KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Sasa Balić - Dawid Pakulski, Bartosz Slisz (46' Damjan Bohar), Adam Matuszczyk, Filip Jagiełło, Daniel Dziwniel (46' Władisław Sirotow) - Filip Starzyński, Patryk Tuszyński (64' Jakub Mares).

Żółte kartki: Lewandowski, Nalepa (Lechia), Matuszczyk, Pakulski (Zagłębie).

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Widzów: 11 371.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska