Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lawenda na talerzu, czyli kolejny odcinek "Zrób to ze smakiem"

Agata Ałykow, TVP Wrocław
Drodzy Czytelnicy. Na pewno w tym roku wszyscy zdążyliśmy ponarzekać na wyjątkowo upalną pogodę. Gdy pot strumieniem spływał z naszych czół a stopy z ulgą relaksowały się w chłodnej wodzie, byli tacy, którym wysokie temperatury podobały się wręcz wyjątkowo. To plantatorzy lawendy.

Upraw tego rodzaju przybywa wraz z ocieplającym się klimatem Dolnego Śląska. Po co one komu? Okazuje się, że to może być całkiem intratna działalność rolnicza. Wraz z ekipą programu „Zrób to ze smakiem” wybraliśmy się do wsi Morzęcin, niedaleko Obornik.

Tam Ewa Nosek, cztery lata temu utworzyła plantację „ Lawendowy Świat”. Wszystko zaczęło się od poszukiwania domu za miastem. Najpierw tylko po to, by żyć bliżej natury. Państwo Noskowie kupili więc dom, a gdy go wyremontowali, zauważyli, że mają jeszcze spory kawałek ziemi do zagospodarowania. Wtedy okazało się, że na trzydziestoarowym poletku można prowadzić działalność rolniczą. Po wielu eksperymentach z innymi uprawami wybrali lawendę. Ten półkrzew bardzo lubi ziemię dość jałową i suchą. By w żyznym Morzęcinie uprawa się udała trzeba było rośliny posadzić w długich, odżyźnionych kopcach. Dziś jest ich tysiąc sześćset sztuk. Co zrobić z taką uprawą? Plantację na potrzeby przemysłu kosmetycznego i farmaceutycznego pod warunkiem, że będzie zajmowała dużą powierzchnię. Pani Ewa nie ma takiej możliwości. Zorganizowała więc pracownię rękodzieła. Uczy wyplatania pięknych wianków, formowania tabliczek florenckich z wosku sojowego albo instruuje jak zrobić pachnące saszetki. Takie wyroby są zamawiane także na bardzo modne lawendowe wesela. Razem z fioletowym suszem, który rozrzuca się po podłodze. Chodzi o to, by goście rozdeptywali go butami i w ten sposób uwalniali lawendowy zapach w salach tanecznych. Plantację w Morzęcinie odwiedzają także młode pary, modelki i fotografowie. Uprawa lawendy jest bowiem idealnym miejscem do romantycznych sesji przed obiektywem. Podczas naszej eskapady poznaliśmy lecznicze działanie lawendy. Jej zapach tak nas zrelaksował, że nie mieliśmy najmniejszej ochoty do pracy. Chcieliśmy tylko popijać lemoniadę lawendową zrobioną przez panię Ewę i bawić się z jej psami. Na szczęście upiekła na potrzeby programu kruche lawendowe ciasteczka i trzeba było się zbierać. Nie ma obawy, podkradliśmy te ciastka na drogę, bo pyszne były, że hej.

Stamtąd ruszyliśmy do wsi Uraz na spotkanie z Andrzejem Lipińskim. To właściciel zamku o tajemniczej historii. Po pierwsze posiada unikatowy kształt trójkąta równobocznego, co ponoć ma coś wspólnego z templariuszami. Po drugie, podobnie jak całą wieś ( a właściwie przedwojenne miasteczko), do 1945 roku nazywał się Auras. Aurum to po łacinie złoto. A skąd tam złoto? Ponoć z płukania złota w pomniejszych rzeczkach wpadających do Odry i głęboko ułożonych w gruncie pokładów tego kruszcu na ziemi średzkiej. A co po trzecie? Uraz był warownią Bolesława Chrobrego. Zamek jest majestatyczny, posadowiony na wyspie i otoczony fosą. Właściciel chciałby go odbudować i od lat czyni wszystko, by to się udało. Ale niestety pomocy nie ma znikąd. Więcej wokół Urazu hochsztaplerów niż ludzi życzliwych…

Na koniec naszej wyprawy popędziliśmy do miejscowego portu, by schłodzić się w upale. Można tam zacumować łódkę wypożyczyć ją i popływać lub pomoczyć nogi w piękny dzień. Przed wojną w Urazie budowano barki, łodzie i stateczki. Po wojnie była tu stocznia remontowa. Dziś można spędzić miło czas na wodzie. Wiecie o czym przekonaliśmy się podczas tej wyprawy? Że Dolny Śląsk ma niebywałą historię, wyjątkowe zabytki i bardzo pomysłowych mieszkańców. I wszystko to pokażemy na antenie TVP Wrocław w sobotę, 13 lipca, o godz. 18.55.

Z kulinarnym pozdrowieniem,
Agata Ałykow autorka programu Zrób to ze smakiem w TVP Wrocław.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska