Od tego roku mamy 10 nowych połączeń. Od wiosny latamy do Birmingham (liniami Wizz Air), od letniej siatki: Wenecji i na Teneryfę (Ryanair) oraz do Radomia i Olsztyna (Sprint Air). Jesienią doszły kolejne kierunki: Madryt, Manchester, Newcastle i Belfast (te cztery kierunki uruchomił Ryanair) oraz Kijów (Wizz Air).
To sprawiło, że w sezonie letnim 2016 podróżni mieli do wyboru w sumie 67 połączeń z Wrocławia, w tym 29 kierunków niskokosztowych. Z kolei w sezonie zimowym mają do dyspozycji w sumie 34 regularne połączenia, w tym 28 tanich i 6 tzw. sieciowych. To rekord.
Notujemy też wzrost liczby pasażerów na trasach do portów przesiadkowych, jak Frankfurt, Monachium, Dusseldorf, Kopenhaga i Warszawa. Np. w rozkładzie zimowym Lufthansa wprowadziła sześć dodatkowych rejsów do Frankfurtu.
Ryanair zapowiedział już nowości na nowy sezon. Latem 2017 polecimy do Lizbony i na Majorkę. – Lizbona od dawna była wyczekiwana przez podróżnych, a Majorka jest jednym z europejskich wakacyjnych rajów. Oba te kierunki są bardzo atrakcyjne i doskonale uzupełnią siatkę kierunków południowych – podkreśla Dariusz Kuś. Czekamy na odpowiedź innych przewoźników.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?