Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łapówki w Dialogu? Były, ale nie tak wielkie

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Prawomocny koniec afery z korupcją we wrocławskiej firmie telekomunikacyjnej Dialog. Prawomocna klęska CBA i wrocławskiej Prokuratury Apelacyjnej. Z dziesięciu oskarżonych o 21 przestępstw - skazano trzech za trzy przestępstwa. Wyrok zapadł kilka dni temu w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu.

Tę historię warto przypomnieć przy okazji niedawnej dyskusji, jaką wywołała decyzja o ułaskawieniu byłego szef CBA Mariusza Kamińskiego. Korupcja w Dialogu to boczny wątek tzw. „afery gruntowej”, która doprowadziła do upadku rządu oraz wyborów wygranych przez PO i PSL w 2007 r. Główni bohaterowie afery to były wrocławski dziennikarz Piotr Ryba i były funkcjonariusz UOP, a potem m.in. wiceszef Dialogu Andrzej K. Zostali zatrzymani w 2007 r. pod zarzutem powoływania się na korupcyjne dojścia do Ministerstwa Rolnictwa. A za nieprawidłowości w akcji CBA dotyczącej tej afery sąd pierwszej instancji skazał Kamińskiego i trzech innych byłych funkcjonariuszy CBA.

Andrzej K. po zatrzymaniu w 2007 r. opowiedział o łapówkach i obietnicach łapówek związanych z załatwianiem kontraktów z Dialogiem. Oskarżenie oparto wyłącznie na jego wyjaśnieniach. Przed sądem postawiono Piotra Rybę, byłego menedżera z Dialogu oraz grupę domniemanych łapówkodawców.

Sąd Okręgowy rok temu, a teraz również Sąd Apelacyjny - uznały, że „rewelacje” Andrzeja K. są w większości trudne do zweryfikowania. Szczególnie że zmieniał wersje i wycofywał się z wcześniejszych wyjaśnień. Sąd uznał za wiarygodną tylko tę sprawę, co do której Andrzej K. nie wycofał się, a którą potwierdzają inne poszlaki. Chodzi o 30 tys. zł łapówki za kontrakt na remont firmowego budynku oraz prezent w postaci telewizora za umowę na sprzedaż wideo-projektora.

W nagrodę za współpracę w wątku łapówki za remont Andrzej K. dostał nadzwyczajne złagodzenie kary. Ma zapłacić 10 tys. zł grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska