Pięciu pracowników Bournemouth poddało się kwarantannie, po tym jak wystąpiły u nich objawy choroby COVID-19. Wśród nich znajduje się Artur Boruc. Żaden z piątki nie przeszedł jednak pozytywnie testów na obecność koronawirusa.
- Klub podejmuje wszelkie środki ostrożności i stale monitoruje sytuację swoich pracowników - czytamy w klubowym oświadczeniu.
Przypominamy, że Boruc nie jest pierwszym z polskich piłkarzy, który oficjalnie przechodzi kwarantannę. W podobnej sytuacji znajduje się Wojciech Szczęsny, który wraz z całą drużyną Juventusu powziął procedury bezpieczeństwa po tym, jak stwierdzono zakażenie u Daniele Ruganiego.
Lech Poznań zmienia trenera: Skorża za Żurawia