Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulisy wypożyczenia Samca-Talara i innych transferów Śląska

Jakub Guder
Jakub Guder
16.01.2020 wroclaw trzebnicaslask wroclaw miedz legnica sparingn/z piotr samiec talarpilka nozna sparinggazeta wroclawskapawe£ relikowski / polskapress
16.01.2020 wroclaw trzebnicaslask wroclaw miedz legnica sparingn/z piotr samiec talarpilka nozna sparinggazeta wroclawskapawe£ relikowski / polskapress Pawe£ Relikowski / Polskapress
Piotr Samiec-Talar przez najbliższe pół roku będzie piłkarzem Widzewa Łódź. W czwartek nastolatek ze Śląska Wrocław przechodził testy medyczne w nowym klubie, a w piątek WKS oficjalnie to ogłosił.

O wypożyczeniu Piotra Samca-Talara do Widzewa mówiło się od dłuższego czasu. Piłkarz poleciał z pierwszą drużyną na zgrupowanie do Turcji, pracował tam dobrze, ale temat nie upadł. Oficjalny komunikat pojawił się w piątek (29.01).

Samiec-Talar dostał kilka szans w pierwszej drużynie, ale przy Oporowskiej są zdania, że nie do końca je wykorzystał. Blado wypadł m.in. w spotkaniu Pucharu Polski z ŁKS-em Łódź, gdzie zagrał od pierwszej minuty.

Wypożyczenie do Widzewa (umowa bez możliwości wykupu) ma sprawić, żeby ten utalentowany piłkarz wyszedł z własnej strefy komfortu, sprawdził się w nowym środowisku, w którym nie będzie miał pewnego miejsca w składzie. We Wrocławiu - jeśli nie wystąpił w ekstraklasie - od razu miał pewność gry w II-ligowych rezerwach.

W Widzewie w ataku gra doświadczony Marcin Robak, ale Lavicka wystawiał Samca-Talara na skrzydle i wydaje się, że tak go tu widzą we Wrocławiu. No cóż - teraz już wszystko tylko w nogach samego piłkarza, który musi zawalczyć o swoje w nowym klubie.

Nie ma i nie było tematu transferu Dino Stigleca do Legii Warszawa. Na Oporowską nie trafiła żadne oferta ze stołecznego klubu. Ba! Nie było nawet zapytania. Ten temat to tylko plotki.

Jeśli chodzi o Sebastiana Boneckiego, który ostatecznie z Odry Opole przeniósł się do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, to nie jest prawdą, że WKS „przegrał licytację” ze „Słonikami”, albo że na ten transfer nalegał jakoś trener Vitezslav Lavicka. Owszem, w Śląsku znają nazwisko „Bonecki”, ale nigdy nie było przekonania, że to postać niezbędna dla wrocławskiej drużyny.

Duże nadzieje pokładają we Wrocławiu w Łukaszu Bejgerze. Były już obrońca Manchesteru United musi jednak przede wszystkim wzmocnić się fizycznie, ale wygląda na to, że już tej wiosny dostanie szansę gry w seniorskiej drużynie. Jako alternatywa dla tego młodego Polaka rozpatrywany był 28-letni, doświadczony hiszpański stoper, ale ostatecznie postawiono na Bejgera. To kontynuacja klubowej filozofii, która zakłada sprowadzanie Polaków, najlepiej młodych. To daję perspektywę zarobku na transferach.

Śląsk prowadzi też rozmowy z osobami, które w czerwcu mogłyby zastąpić Macieja Gila. Nasz główny skaut odszedł nie tak dawno do Korony Kielce, gdzie - jak powiedział w rozmowie z portalem slasknet.com - będzie miał większe kompetencje.

Działacze z Oporowskiej są chyba lekko rozczarowani odejściem Gila, ale w ciągu kilku miesięcy pojawi się nowy człowiek. Prawdopodobnie będzie to ktoś związany ze Śląskiem i z Wrocławiem, ale z mniejszym doświadczeniem. Sondowano możliwość zatrudnienia skauta z zewnątrz z ekstraklasową przeszłością, ale to opcja dużo droższa. Przede wszystkim jednak WKS nie chce zatrudniać najemników, a ludzi z którymi może budować długofalowy projekt. Docelowo chodzi też o to, żeby skauting akademii i pierwszej drużyny bardzo ściśle ze sobą współpracowały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska