Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto liczy się w partii? Zobacz gdzie siedzą nasi posłowie

Malwina Gadawa
Którzy dolnośląscy politycy naprawdę liczą się w swoich partiach? Odpowiedź jest prosta. Wystarczy spojrzeć na to, jakie miejsca przydzielono nowym posłom w Sejmie. Ci, których głos w danym klubie liczy się najbardziej, siedzą w pierwszych rzędach. Sprawdziliśmy, jakie miejsca przydzielono Dolnoślązakom.

W pierwszych rzędach na sali plenarnej Sejmu siedzą zawsze liderzy partyjni. To nie przypadek. Politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, dr Robert Alberski przekonuje, że odległość od mównicy jest bardzo ważna. - Wiadomo, że im polityk siedzi bliżej mównicy, tym jego pozycja w partii jest silniejsza. Pierwszy rząd jest prestiżowy, to miejsce przeznaczone dla liderów. Dlatego widzimy tam Jarosława Kaczyńskiego, Ewę Kopacz, Grzegorza Schetynę, czy Ryszarda Petru - mówi politolog. - Pozycje na samym końcu sali obrad zajmują najczęściej politycy, którzy debiutują w Sejmie. Nie ma się co oszukiwać, ich pozycja w partii nie jest najsilniejsza, inaczej lider chciałby mieć ich blisko siebie - dodaje Robert Alberski.

Zobacz na planie sali sejmowej, gdzie siedzą dolnośląscy posłowie. Kliknij w ikonkę, by zobaczyć nazwisko posła

W rządzącej partii wśród dolnośląskich polityków najlepszą pozycję spośród Dolnoślązaków ma Adam Lipiński. Nie ma się co dziwić, w końcu jest wiceprezesem PiS i bliskim współpracownikiem Jarosława Kaczyńskiego. Lipiński siedzi w pierwszym rzędzie. Za jego plecami jest Elżbieta Witek, rzeczniczka rządu. Wysokie pozycje mają także doświadczone posłanki - Anna Zalewska i Beata Kempa, pierwsza jest ministrem edukacji narodowej, druga szefową kancelarii premiera oraz Marzena Machałek.
Ostatni rząd zajmują - Michał Dworczyk i Mirosława Stachowiak-Różecka (liderka wrocławskiej listy PiS w ostatnich wyborach).
Część tych miejsc będzie teraz pusta, bo nowi ministrowie zasiądą w innej części sali - przeznaczonej dla rządu.

- Nie ma znaczenia, na jakim miejscu siedzimy. Zapewniam mieszkańców Dolnego Śląska, że będę ciężko pracować na rzecz naszego regionu. Poza tym, po lewej stronie mam rząd, więc to miejsce jest naprawdę bardzo dobre - mówi nam wrocławianka Mirosława Stachowiak-Różecka.

Wśród polityków Platformy Obywatelskiej, którzy pochodzą z Dolnego Śląska, najlepsze miejsce ma Grzegorz Schetyna. Schetyna, który był ministrem spraw zagranicznych siedzi w pierwszym rzędzie. Jego dolnośląski partyjny konkurent, Jacek Protasiewicz, zajmuje ławę w czwartym rzędzie. W partyjnej hierarchii wysoko jest również Tomasz Siemoniak, były wicepremier, który oficjalnie ogłosił, że chce zostać szefem PO. W drugim rzędzie siedzi także Katarzyna Mrzygłocka. Najdalej wśród dolnośląskich polityków PO jest doświadczony poseł Sławomir Piechota. W jego przypadku nie jest to jednak odzwierciedleniem pozycji w partii - Piechota porusza się na wózku inwalidzkim.
Przedostatnie ławy sejmowe zajmują posłanki Agnieszka Kołacz-Leszczyńska i Zofia Czernow. Alicha Chybicka, liderka wrocławskiej listy PO, siedzi dopiero w czwartym rzędzie od końca.

Widać, że Kornel Morawiecki ma mocną pozycję w klubie Kukiz'15. Legenda Solidarności Walczącej siedzi bardzo blisko lidera klubu, Pawła Kukiza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska