Kto kradnie w sklepach

Europa na tle regionów
Poziom strat wyrażony w wartości mln USD kształtuje się następująco:
Ameryka Łacińska 8,81 mld USD,
Azja i Pacyfik 37,62 mld USD,
Europa 40,09 mld USD,
Ameryka Północna 41,97 mld USD.

Polska na tle innych krajów.
Polska sklasyfikowana została na 11 miejscu wśród 24 badanych krajów (w tym 16-stu europejskich) takich jak: Norwegia, Japonia, W. Brytania, Turcja, Szwecja, Austria, Australia, Hong Kong, Francja, Włochy, Niemcy, Dania, Belgia, Argentyna, Portugalia, Holandia, Brazylia, Rosja, Hiszpania, Finlandia, Stany Zjednoczone, Chiny i Meksyk.

Globalny wynik 1,29 proc. poziomu strat w handlu (sprzedaż detaliczna) odpowiada wartości 128,51 mld USD.

Raport wskazuje, że najwyższe straty (globalnie) odnotowały wg. rodzajów sklepu

• dyskonty (2,65 proc.),
• apteki i drogerie (2,17 proc.)
• oraz sklepy z artykułami i wyposażeniem dla biur (1,60 proc.).

Jako przyczynę tych strat wskazuje się m.in. łatwość w dalszej odsprzedaży skradzionego mienia.

W Europie największym problemem okazują się:
klienci sklepów stanowiący – 39 proc.,
tuż za nimi sklasyfikowano błędny administracyjne - 25 proc.,
kolejnym źródłem strat są nieuczciwi pracownicy – 22 proc.,
na ostatnim miejscu sklasyfikowano nieprawidłowości u dostawców – 15 proc.

Na tym tle Polska kształtuje się następująco:

• 46,5 proc. - stanowią klienci,
• 33,3 proc. - pracownicy,
• 14,4 proc. - dostawcy,
• 5,2 proc. - błędy administracyjne.

Raport obejmuje również profil wiekowy osób dokonujących kradzieży sklepowych, który w Europie kształtuje się następująco:

• 35 proc. kradzieży dokonywanych jest przez osoby w przedziale wiekowym 18-30 lat,
• 30 proc. w przedziale 30-45 lat.

Te dwa wyniki w badaniu wyraźnie są najwyższe, a wspólnie obejmują poziom 65 proc. kradzieży dokonywanych przez osoby w przedziale wiekowym 18-45 lat.

Dalej uwzględniono kolejne przedziały:
15 proc. od 45 do 60 lat, a 7 proc. stanowią osoby w wieku powyżej 60 lat.
Raport nie uwzględnia podziału płci.

The Global Retail Theft Barometer sklasyfikował również kraje pod względem wydatków na zapobieganie stratom. Wyniki ujawniają zależność pomiędzy poziomem strat a wydatkami na ich zapobieganie.

W wyniku globalnym poziom kradzieży do poziomu wydatków kształtuje się w stosunku 1,29% do 0,80%
(jako % od przychodów).
Pozycje 1-10.

1. Hong Kong,
2. Hiszpania,
3. Finlandia,
4. Rosja,
5. Norwegia,
6. Meksyk,
7. Wielka Brytania,
8. Austria,
9. Argentyna,
10. Brazylia.

Poziom kradzieży do poziomu wydatków: 1,22% do 1,26%.
Pozycje 11-20:

11.Portugalia,

12 .Chiny,
13. Włochy,
14. Szwecja,
15. Japonia,
16. Niemcy,
17.Holandia,
19. Australia,
20. Belgia.

Poziom kradzieży do poziomu wydatków: 1,15% do 0,91%.
Pozycje 21-24:
21. Francja,
22. Ameryka Północna,
23. Polska,
24. Turcja. 

Poziom kradzieży do poziomu wydatków: 1,16% do 0,32%.

W całokształcie zestawienia Polska zajmuje dopiero 23 pozycję z poziomem kradzieży do poziomu wydatków w stosunku 1,09% do 0,23% (jako % od przychodów) co odpowiada wydatkom rzędu 0,22 mln USD. Wydajemy o 0,57% mniej na zapobieganie stratom niż wskazuje na to średnia europejska.

Rekordzistą w tej kategorii jest W. Brytania, której poziom wydatków na ochronę przy poziomie kradzieży 1,18% (jako % od przychodów) wynosi 5,29 mln USD.

Bardzo interesujących informacji na temat bezpieczeństwa chronionych  w Polsce obiektów dostarcza również najnowszy raport PZPO.
Wynika z niego m.in., że średnia wieku populacji pracowników ochrony wygląda następująco:
do 30 lat – 7 proc.
od 31 do 40 lat – 19 proc.
od 41 do 50 lat – 30 proc.
od 51 do 60 lat – 33 proc.
od 61 do 70 lat – 11 proc.

Czyli 74 proc.  pracowników ochrony w Polsce to osoby powyżej 41 roku życia. Kradzieży najczęściej dokonują osoby w wieku 18-45 lat (65 proc.).

Prawie połowa badanych firm w Polsce padła ofiarą nadużyć w ostatnich 24 miesiącach.

W Polsce (46 proc.) nadużycia występowały częściej niż globalnie (37 proc.) oraz w Europie Środkowo-Wschodniej (38 proc.).
W Polsce prawie co czwarty przedsiębiorca stracił do 3 mln zł, a co piąty nawet do 15 mln zł w ostatnich 24 miesiącach.

Polska Izba Handlu to najszersza reprezentacja handlu detalicznego i hurtowego FMCG w Polsce. Zrzesza ponad 30 tys. podmiotów handlowych od pojedynczych sklepów po ogólnopolskie sieci franczyzowe i dystrybucyjne. Izba reprezentuje interesy swoich członków. Monitoruje i konsultuje procesy legislacyjne na poziomie krajowym i europejskim. Przeciwdziała wprowadzaniu rozwiązań niedostosowanych do potrzeb rynku, opracowuje także własne sugestie zmian, które usprawniają najważniejsze aspekty funkcjonowania przedsiębiorczości i sektora handlu w Polsce.
Polska Izba Handlu jest również platformą rozwoju współpracy biznesowej umożliwiając zwiększanie konkurencyjności swoich Członków, np. przez udział w projektach unijnych, business mixer czy wsparcie eksportu.

Więcej informacji na: www.pih.org.pl

Źródło: Materiały Prasowe