Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz z Watykanu odwiedził Wrocław. W Wielki Piątek pytał wiernych: Czy męka i śmierć Jezusa kogoś jeszcze porusza? [ZDJĘCIA]

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
W Wielki Piątek Kościół nie odprawia Mszy świętej - to jedyny taki dzień w roku. Wieczorem katolicy zbierają się na Liturgii Męki Pańskiej.
W Wielki Piątek Kościół nie odprawia Mszy świętej - to jedyny taki dzień w roku. Wieczorem katolicy zbierają się na Liturgii Męki Pańskiej. Maciej Rajfur
W Wielki Piątek liturgii w parafii pw. Ducha Świętego we Wrocławiu przewodniczył kapłan z Watykanu. Ks. Krzysztof Regens, mówiąc o śmierci Jezusa, wspominał m.in. film Mela Gibsona "Pasję".

W Wielki Piątek wieczornej liturgii Męki Pańskiej w parafii pw. Ducha Świętego przewodniczył ks. Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej na Watykanie.

- To wyjątkowy dzień dla nas wierzących. Mieszkam w Wiecznym Mieście, posługując już trzeciemu papieżowi - mówił w homilii ks. Nykiel.

Wspominał, że w 2015 roku poznał Jamesa Caviezela, aktora, który odtworzył rolę Jezusa w filmie Mela Gibsona pt. "Pasja".

- Często ludzie mówili, że aż do przesady reżyser ukazał okrucieństwo wobec Jezusa. Przeglądałem niedawno zdjęcia z planu filmowego. Natrafiłem na bardzo wymowną fotografię. Reżyser Mel Gibson siedział obok Caviezela, który był w pelni ucharakteryzowany jako umęczony Jezus. Aktor słuchał w skupieniu ostatnich wskazówek reżysera - opisywał regens Penitencjarii Apostolskiej.

Dlaczego przywołał to zdjęcie? Chciał w ten sposób postawić sobie i każdemu z nas pytanie: czy ten obraz w sposób niezamierzony nie ilustruje mentalności ludzi na świecie?

- Może wielu odwiedzi w tych dniach kościoły, może zatrzymają się przed grobem pańskim. W Wielką Sobotę przyjdą z koszyczkami z pokarmami. Ale czy krzyż Jezusa Chrystusa i Jego męka, pomimo tych odwiedzin, będą jeszcze do nich przemawiały? - pytał kapłan.

Zaznaczył, że tyle razy w życiu oglądaliśmy krzyż, iż może stał się powszednim znakiem, już mało dla nas czytelnym. Wielu już niechętnie na niego patrzy i odwraca się do niego plecami.

- Jezus przypieczętował na krzyżu swoją miłość do każdego z nas. Gest zgiętych kolan to wyznanie naszej wiary i wdzięczności za Jego miłość, za dar odkupienia - tłumaczył ks. Nykiel.

Przypomniał, że Jezus nie z przymusu, ale dobrowolnie oddał życie za każdego człowieka. Jego zdaniem, po ludzku nie będziemy w stanie nigdy zrozumieć, dlaczego w tej formie dokonał zbawienia świata.

- W nikim poza Jezusem nie ma odkupienia. Jaka powinna być odpowiedź z naszej strony na to poświęcenie? Wzruszenie, a może współczucie? Nie możemy na tym poprzestać. Musi nastąpić poruszenie. Moje serce musi być przebite na wskroś odkupienczą miłością Chrystusa. W moich myślach musi nastąpić chęć zmiany, konkretna decyzja stania się na nowo dzieckiem Bożym - przekonywał ksiądz.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska