Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz oskarżony o pedofilię. Zaczyna się jego proces

Marcin Rybak
Marcin Rybak
W latach 80. ksiądz Piotr M. był wikarym na wrocławskim Nowym Dworze
W latach 80. ksiądz Piotr M. był wikarym na wrocławskim Nowym Dworze Archiwum jednej z ofiar księdza na wrocławskim Nowym Dworze
W piątek zaczyna się proces oskarżonego o pedofilię księdza Piotra M. proboszcza z Ruszowa koło Zgorzelca. Zdaniem prokuratury, duchowny seksualnie wykorzystał dwie dziewczynki niepełnosprawne intelektualnie w stopniu umiarkowanym. Inny wątek tej sprawy dotyczy molestowania dzieci w latach 80. na wrocławskim Nowym Dworze. Początkujący wówczas kapłan był tam wikariuszem. W tym wątku prokuratura prowadzi jeszcze śledztwo. Choć już wiadomo, że nie skończy się ono oskarżeniem.

Ofiary z Wrocławia zaczęły się zgłaszać po tym jak w maju proboszcz z Ruszowa Piotr M. został tymczasowo aresztowany. Do prokuratury się wówczas matka 9-letniej dziewczynki. Śledczy zebrali dowody, z których miałoby wynikać, że dziecko padło ofiarą seksualnego molestowania. Potem prowadzący śledztwo dotarli do jeszcze jednej poszkodowanej dziewczynki. Na początku października duchowny został oskarżony. Sąd przedłużył mu areszt i wyznaczył pierwszy termin rozprawy na najbliższy piątek.

Tymczasem zaraz po tym jak opisaliśmy tę historię do redakcji zaczęły się zgłaszać osoby, które w latach 80. na wrocławskim Nowym Dworze ten sam ksiądz uczył religii. Przygotowywał je do komunii. Opowiadały o jego zachowaniach: o sadzania małych dzieci na kolana, pocałunkach w usta i rozbieraniu ich. - Pamiętam półmrok salki katechetycznej i spoconego księdza, całującego w usta. Potem powoli mnie rozbierał aż do majtek – opowiadała nam dorosła dziś kobieta, wówczas mała dziewczynka. - Tłumaczył, że jestem źle ubrana, że mogę się przeziębić, że plecy odkryte, że bluzeczka musi być w spodniach. Potem poczułam jak wkłada mi rękę do majtek. Nie myślałam o tym jak o molestowaniu. Byłam na siebie zła, że znowu się źle ubrałam i znowu ksiądz musi mi poprawiać ubranie. Nic nie mówiłam rodzicom - opowiadała nam.

PRZECZYTAJ jak wyglądały przygotowania do Pierwszej Komunii Świętej w parafii na Nowym Dworze

Ofiary z lat 80. z Wrocławia zaczęły zgłaszać do prokuratury. Śledczy dysponują relacjami osiemnastu osób - szesnastu kobiet i dwóch mężczyzn, również rzekomych ofiar molestowania. Wśród nich są osoby mieszkające dziś poza Polską. Ten wątek sprawy nie trafił do sądu z aktem oskarżenia. Wciąż jest badany, ale wiadomo już, że po formalnym przesłuchaniu wszystkich osób zapadnie decyzja o umorzeniu. Powód: przedawnienie ścigania.

Ksiądz Piotr M. jest dziś duchownym diecezji legnickiej. Jej biskup w maju wszczął „wstępne dochodzenie kanoniczne”. Jego efektem mogą być najsurowsze możliwe kary włącznie z „przeniesieniem do stanu świeckiego”. „Biskup Legnicki z troską pochyla się nad wszystkimi osobami, które czują się zgorszone zaistniałą sytuacją i poleca je w modlitwie Bogu Wszechmogącemu, do czego zachęca również wszystkich duchownych Diecezji Legnickiej oraz wspólnotę wiernych” - czytamy w komunikacie wydanym przez legnicką kurię zaraz po ujawnieniu informacji o zatrzymaniu i aresztowaniu księdza.

Przeczytaj także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska