Niechętnie udziela wywiadów. Kiedy słyszy pytanie o swój romans z Björk, potrafi wyjść z pomieszczenia. Nic dziwnego - jeśli ma się na koncie takie kamienie milowe dla trip-hopu, jak "Blue Lines" i "Protection" i solowe płyty, jak "Maxinquaye" i współpracę z takimi artystami, jak PJ Harvey i Alanis Morissette, nie ma sensu gadać o romansach.
Ale Tricky (a właściwie Adrian Nicholas Matthews Thaws) nigdy nie lubił kompromisów. Dziś wciąż niespiesznie melodeklamuje prawie szeptem swoje mroczne teksty. Jednak jego styl przez lata ewoluował na tyle, że dziś to już nie tylko tzw. Bristol sound, czyli trip-hop właśnie, w hipnotycznym, powolnym rytmie. Ostatni krążek Tricky'ego "Mixed Race", który artysta będzie promować we Wrocławiu, to wybuchowa mieszanina punka, reggae, rocka i hip-hopu. Czyli jest bardzo eklektycznie, ale wciąż można mieć pewność, że mamy do czynienia z Trickym.
Artysta urodził się w 1968 r. w brytyjskim Bristolu. Jako piętnastolatek zaczął pisać pierwsze teksty piosenek, by za chwilę zainteresować się hip-hopem. Kolektyw muzyczny Wild Bunch, w którym zaczął występować z DJ-em Milo, wkrótce zmienił nazwę na Massive Attack. I to był strzał w dziesiątkę. Ich debiutancki album "Blue Lines" (1991) nie tylko jest dziś uważany za pionierski, jeśli chodzi o trip- -hop, czyli połączenie rapu, dubu w gąszczu wolniejszego niż zwykle brzmienia perkusji. Kompozycja z płyty "Unfini-shed Sympathy" uznana została przez MTV za "jeden z najlepszych utworów w historii muzyki". Kolejny album Massive Attack "Protection" (1994) ze świetną Martiną Topley-Bird - wokal - też okazał się sukcesem. Jednak Tricky wciąż wybierał się na samotne muzyczne wycieczki jako producent i wokalista. Efektem tych poszukiwań jest jego debiutancki solowy krążek "Maxinquaye", który przyniósł artyście międzynarodową sławę. Od tamtej pory Tricky wydał osiem albumów. Współpracował m.in. z Björk, Anthonym Kiedisem czy Cyndi Lauper.
Artysta wystąpi po raz pierwszy we Wrocławiu w niedzielę o godz. 19 w klubie Kultowa (pl. Wolności 7). Bilety kosztują 110, 130 i 500 zł. Można je wciąż kupić w salonach sieci Empik i na stronach internetowych eventim.pl i ticketpro.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?