Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Król jajek zajmie się narciarskimi wyciągami?

Rafał Święcki
użyczone
Przedsiębiorca z pierwszej setki najbogatszych Polaków chce zainwestować w budowę ośrodka narciarskiego na wysokim poziomie.

Tym inwestorem jest Zbigniew Woźniak, którego majątek jest wyceniany na 340 mln złotych (daje mu to 83. pozycję w rankingu „Forbesa”). Biznesmen jest zainteresowany zakupem 50 proc. udziałów w spółce Stacja Sportów Zimowych i Paralotniarstwa Kowary, która od 8 lat próbuje ruszyć z budową wyciągów w rejonie góry Sulica.

Spółka ma teraz siedmiu udziałowców. Wśród nich jest miasto Kowary, które ma 26 proc. udziałów. Ale podczas ostatniej sesji rada miasta zgodziła się je sprzedać. Za ile? Ich obecna wartość to ponad 4 mln zł. Dokładną cenę udziałów określą rzeczoznawcy. Pozostałych pięciu udziałowców też chce je spieniężyć.

- W spółce będzie dwóch mocnych graczy, którym uda się pociągnąć ten projekt. A gmina skorzysta, bo dzięki sprzedaży zdobędziemy pieniądze na wkład własny na inne projekty z unijnym dofinansowaniem - mówi Bożena Wiśniewska, burmistrz Kowar.

W spółce pozostanie Józef Pilch, biznesmen działający m.in. na rynku nieruchomości i w branży farmaceutycznej. Jeśli Woźniak kupi udziały, obaj przedsiębiorcy będą mieli ich po połowie.

Woźniak dotychczas nie inwestował w branżę narciarską. Główną uwagę skupił na rynku spożywczym. Jest jednym z największych polskich producentów jaj, zajmuje się również skupem oraz przetwórstwem nasion rzepaku i produkcją pasz.
Budowa stacji w Kowarach ma kosztować ok. 100 mln zł. Spółka miała kłopoty ze zdobyciem funduszy. Banki obiecały jedynie 50 mln zł kredytu.

Na Sulicy i w dolnej części sąsiedniej góry Czoło ma powstać kilka wyciągów orczykowych, kolej krzesełkowa i gondolowa.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska